Wiadomości
- 2 kwietnia 2022
- wyświetleń: 2451
Fortuna 1 Liga: Podbeskidzie remisuje z ŁKS Łódź
W meczu 26. kolejki Fortuna 1. Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało na własnym stadionie 1:1 z ŁKS Łódź. Bramkę dla gości zdobył Trąbka, z kolei gola dla Górali zdobył Kamil Biliński. Dla zawodnika było to 16. trafienie dla TSP w tym sezonie.
Początek spotkania należał do zespołu gości. Na pierwszy plan wysuwała się osoba Pirulo, który zarówno dobrze pokazywał się na wolnej pozycji, jak również szybkim podaniem starał się napędzić podłączających się bocznych obrońców. Górale dobrze spisywali się w defensywie, choć w jednej sytuacji nie ustrzegli się błędu, po którym goście mogli objąć prowadzenie. Podanie z głębi pola chciał przeciąć Kowalski-Haberek, ale minął się z piłkę a ona dotarła pod nogi napastnika ŁKS-u. Na nasze szczęście w pogotowiu pojawił się Wypych, który ofiarnym wślizgiem zapobiegł utracie bramki.
Po ponad 20 minutach optycznej przewagi gości, to Górale ruszyli do ofensywy. Po wrzutce Polkowskiego z rzutu rożnego do główki doszedł Biliński i na dobrą sprawę zabrakło mu kilku centymetrów, aby zmieścić piłkę w dolnym narożniku bramki Kozioła. Kilka chwil później ten sam zawodnik stworzył sobie jeszcze lepszą okazję na otwarcie wyniku. Bonifacio wygoniony do linii końcowej przez Goku dośrodkował w pole karne a tam w ekwilibrystyczny sposób do przewrotki złożył się nasz kapitan - tylko dobra parada bramkarska ustrzegła ŁKS-iaków przed utrata bramki. Przed sama przerwą w doskonałej okazji strzeleckiej znalazł się jeszcze Frelek, który niestety okazał się wolniejszy w bezpośrednim pojedynku z Szeligą i do przerwy oba zespoły schodziły przy bezbramkowym wyniku. Biorąc jednak pod uwagę akcje bramkowe, to pomimo przewagi ŁKS-u w pierwszych dwóch kwadransach to Podbeskidzie powinno prowadzić.
W przerwie doszło do dwóch zmian w szeregach gości a na boisku pojawił się m.in Corral, co mogło zwiastować zwiększenie siły ognia u łodzian. W drugą odsłonę lepiej mogli wejść nasi zawodnicy - świetne podanie Simonsena z najbliższej odległości zmarnował Polkowski. Niewykorzystana szansa Polkowskiego zemściła się z nawiązką chwilę później. Źle piłkę z własnej ,,16" wybił Igonen a piłka trafiła prosto pod nogi Trąbki, który bez namysłu uderzył na pustą bramkę i tym samym wyprowadził gości na prowadzenie. Taki stan rzeczy nie utrzymywał się jednak długo. Ładna i składna akcja Podbeskidzia została zakończona strzałem Bilińskiego i tym samym zdobył on swoją 16. bramkę w tym sezonie.
Po bramce wyrównującej obraz na boisku nieco się uspokoił i gra toczyła się bardziej w środku pola. Na ostatnie 15 minut trener Jawny i Dymkowski zdecydowali się na potrójną zmianę i na boisku pojawili się Bieroński, Merebashvili i Gutowski. Niestety próby ataków zarówno gości jak i gospodarzy nie przyniosły rezultatu w postaci bramki i Górale odnotowali 9 remis w tym sezonie.
Podbeskidzie - ŁKS Łódź 1:1 (0:0)
62' Biliński - 60' Trąbka
żółte kartki: Goku, Scalet, Biliński, Bieroński - Trąbka, Rozwandowicz
TSP: Igonen - Bonifacio (78' Gutowski), Wypych, Julio, Kowalski-Haberek, Simonsen - Frelek (78' Bieroński), Polkowski (87' Milasius), Scalet, Goku (78' Merebashvili), Biliński
ŁKS: Kozioł - Monsalve, Pirulo, Wolski, Trąbka, Rozwandowicz (46' Kuźma), Dominguez (73' Kowalczyk), Radaszkiewicz (46' Corral), Koprowski, Szeliga (82' Kelechukwu), Bąkowicz (65' Dankowski)
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Podbeskidzie Bielsko-Biała
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj