Fundacja ekologiczna ARKA zaprasza w środę, 23 marca o godzinie 11.00 na ul. 11 Listopada (pod pomnikiem Reksia) na inaugurację naszej akcji. Wezmą w niej udział uczniowie Dwujęzycznej Szkoły im. Kopalińskiego. Dla uczestników akcji organizacja przygotowała aż 1000 paczek z nasionami.

Zbierz reklamówkę śmieci, zrób jej zdjęcia i dodaj na stronie http://www.kwiatyzamiastsmieci.pl, podaj miejsce, w którym zbierałeś. Dla pierwszych 1000 osób przygotowaliśmy paczkę nasion z kwiatami przyjaznymi dla pszczół i innych zapylaczy, które możesz wysiać w swoim ogródku lub w donicy na balkonie.

- W Arce lubimy łączyć i współpracować. Dlatego cieszymy się, że udało się przygotować nam kolejną akcję łączącą temat zaśmiecenia naszych terenów przyrodniczych z pomocą pszczołom i innym owadom zapylającym - tłumaczy Wojciech Owczarz, prezes Arki i pomysłodawca akcji.

Partnerami akcji są: Lasy Państwowe, Rekopol, Grupa Kęty S.A., Aluprof S.A., Alupol Packaging S.A., Miasto Bielsko-Biała, Miasto Katowice. Akcja dofinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach.

Rola pszczół i innych zapylaczy

- To najczęściej przywoływany przykład podkreślający znaczenie pszczół. Jak twierdzi Albert Einstein po wyginięciu pszczół ludziom pozostaną jeszcze 3-4 lata egzystencji. Prawda, że bardzo obrazowy przykład. Ponad 80% roślin jest przystosowana właśnie do zapylania przez owady, głównie pszczoły. Niestety od wielu lat obserwujemy malejącą populację pszczół, a  nawet zmiany te zagrażają ich istnieniu. A przecież ich praca jest dla nas niezmiernie ważna. Pszczoły zapylają wszystkie rośliny, nie tylko te, które uprawiamy. Są niezmiernie ważne w  wszelkich uprawach sadowniczych, czyli zależy od nich los naszych hitów eksportowych: jabłek, wiśni, malin itd. Jeżeli pszczoły wyginą to prawdopodobnie nikt więcej nie zapyli roślin. Pszczoły zapylając także rośliny w  środowisku naturalnym dostarczają pokarm dzikim zwierzętom utrzymując tak ważną bioróżnorodność - wyjaśnia Fundacja Ekologiczna ARKA.

Śmieci w lesie ranią i zabijają zwierzęta

- Śmieci wyrzucane w lasach, parkach, nad rzekami, to nie tylko problem estetyczny. Na naszej bezmyślności cierpią także zwierzęta, głównie bezkręgowce, które wchodzą do butelek czy puszek po napojach i później nie mogą się z nich wydostać. Sarny ranią sobie nogi na rozbitych śmieciach szklanych, dziki jedzą różnorodne opakowania po jedzeniu. Różnorodne odpady budowlane czy z zakładów naprawy samochodów, doprowadzają do poważnego skażenia środowiska. Coraz więcej badań naukowych wskazuje na to, że pobyt w lesie działa na nas leczniczo. Ale jak działa na nas taki las zaśmiecony, zanieczyszczony odpadami? GUS podaje także, że w 2019 r. w Polsce zlikwidowano 11 tys. 371 dzikich wysypisk, z których łącznie zebrano ok. 26 tys. ton odpadów komunalnych - dodaje ARKA.

Akcja organizowana w ramach programu ZIELONA RĘKA - największego w Polsce programu w aktywnej edukacji ekologicznej, w którym bierze udział prawie 600 tysięcy uczestników. Więcej http://www.zielonareka.pl