Wiadomości
- 22 listopada 2021
- wyświetleń: 2695
Złodziej recydywista daleko nie zajechał skradzionym samochodem
Policyjni wywiadowcy zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego podejrzanego o kradzież osobowego opla. Samochód skradziony kilka godzin wcześniej wrócił do właścicielki, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. To recydywista karany w przeszłości za podobne przestępstwa. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Do kradzieży pojazdu doszło w ubiegły czwartek rano na jednym z bielskich osiedli mieszkalnych. Z parkingu pod blokiem został skradziony osobowy Opel Tigra warty 2.5 tysiąca złotych. Informacja o utraconym pojeździe została przekazana wszystkim patrolom pełniącym służbę na mieście.
- Już kilka godzin później samochód został zauważony przez patrol wywiadowców z bielskiego wydziału prewencji na ulicy Michałowicza w Bielsku-Białej. Stróże prawa natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli oraz ujęli podróżujące nim osoby. 33-latek i jego 26-letni kompan, mieszkaniec powiatu bielskiego zostali zatrzymani do wyjaśnienia sprawy kradzieży, a pojazd po wykonanych w nim oględzinach kryminalistycznych powrócił do prawowitej właścicielki - informuje asp. szt. Roman Szybiak z KMP w Bielsku-Białej.
Kryminalni z komendy przy ulicy Wapiennej wszczęli dochodzenie. Śledczy ustalili, że kradzieży dokonał 33-latek, był on już wcześniej karany i siedział we więzieniu za podobne przestępstwa. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Za kradzież grozi kara 5 lat, jednak w przypadku recydywy sąd może skazać 33-latka nawet na 7 i pół roku więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem prokurator.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.