Reklama


Wiadomości
- 14 czerwca 2021
- wyświetleń: 2529
Chuligan zniszczył 5 samochodów i motocykl. Straty na blisko 10 tys. zł
Policjanci i bielscy strażnicy miejscy zatrzymali 20-letniego wandala, który przewrócił zaparkowany motocykl oraz uszkodził 5 samochodów. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia o wartości blisko 10 tysięcy złotych. Za ten chuligański wybryk grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy z soboty na niedzielę dyżurny monitoringu Straży Miejskiej na ulicy Władysława Orkana zauważył wandala, który przewrócił zaparkowany przy drodze motocykl, a następnie idąc w kierunku Rynku, zrywał lusterka zaparkowanych dalej samochodów. Na miejsce zostali skierowani strażnicy miejscy oraz policjanci.
Chwilę później na rynku strażnicy ujęli wandala i przekazali policjantom. Okazał się nim być 20-letni bielszczanin. Mężczyzna był trzeźwy. Zanim został przekazany policjantom, podawał strażnikom miejskim nieprawdziwe dane osobowe, co jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 5 tysięcy złotych. Został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej izby zatrzymań.
Nazajutrz, śledczy z bielskiej dwójki ustalili właścicieli uszkodzonych pojazdów i przyjęli stosowne zawiadomienia o uszkodzeniu mienia. W sumie straty wszystkich uszkodzonych pojazdów sięgnęły blisko 10 tysięcy złotych.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie wandal został doprowadzony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi mu kara nawet 5 lat za kratami. Ponieważ działał z pobudek chuligańskich, musi liczyć się z surowszym potraktowaniem go przez sąd. Będzie także musiał zapłacić właścicielom uszkodzonych pojazdów za ich naprawę.
Chwilę później na rynku strażnicy ujęli wandala i przekazali policjantom. Okazał się nim być 20-letni bielszczanin. Mężczyzna był trzeźwy. Zanim został przekazany policjantom, podawał strażnikom miejskim nieprawdziwe dane osobowe, co jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 5 tysięcy złotych. Został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej izby zatrzymań.
Nazajutrz, śledczy z bielskiej dwójki ustalili właścicieli uszkodzonych pojazdów i przyjęli stosowne zawiadomienia o uszkodzeniu mienia. W sumie straty wszystkich uszkodzonych pojazdów sięgnęły blisko 10 tysięcy złotych.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie wandal został doprowadzony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi mu kara nawet 5 lat za kratami. Ponieważ działał z pobudek chuligańskich, musi liczyć się z surowszym potraktowaniem go przez sąd. Będzie także musiał zapłacić właścicielom uszkodzonych pojazdów za ich naprawę.
Reklama
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.