Bruk się kruszy, ale pogoda nie sprzyja naprawie

W trosce o ruch na ulicach 11 Listopada i Ratuszowej, radny Edward Kołek zwrócił się do władz miasta z prośbą o jak najszybsze zmobilizowanie odpowiednich służb miejskich do naprawy niszczejącej nawierzchni głównych bielskich „deptaków”.

- Zamiast podziwiać urok bielskich i bialskich kamienic, trzeba patrzeć pod nogi, bo można wpaść w wyrwę po kostce granitowej czy bazaltowej albo potknąć się o którąś z nich. Szczególnie wrażliwe na zniszczenie są obróbki studzienek telekomunikacyjnych - opisał przedstawiciel bielszczan.

Jak dowiadujemy się w Ratuszu, stosowne prace ruszyły, ale nie zawsze pogoda pozwala na ich prowadzenie. - Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej rozpoczął remont cząstkowy nawierzchni ulicy 11 Listopada. W chwili obecnej prace zostały przerwane ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne. Niezwłocznie, z chwilą nastania sprzyjających warunków, prace zostaną wznowione - czytamy w odpowiedzi Przemysława Kamińskiego, zastępcy prezydenta Bielska-Białej, która została opublikowana 20 maja.