Wiadomości

  • 27 maja 2021
  • wyświetleń: 3028

Jedni wyrzucają niedopałki i gumy - płacą za to wszyscy

"Niestety są jeszcze ludzie, którzy nie mają do końca ugruntowanej wrażliwości na sprawy społeczne", czyli… rzucają niedopałki i przyklejają gumy do żucia gdzie popadnie. Bielscy rajcy apelują do władz miasta o przeprowadzanie porządków. Przed wyrzuceniem gumy lub niedopałka nie tam gdzie się powinno, warto się zastanowić, bo płacą za to wszyscy bielszczanie.

11 listopada
Jedni wyrzucają niedopałki i gumy - płacą za to wszyscy · fot. bielsko.info


Grupa bielskich radnych, po licznych interwencjach mieszkańców miasta, postanowiła dokonać wizji w terenie. Dotyczyła ona porządku na ulicach. W jej efekcie złożyli wniosek o przeprowadzenie prac porządkowych w centrum Bielska-Białej.

- Szczególną plagą ulic, które powinny być wizytówką miasta, są niedopałki papierosów i ponaklejane w niemal każdym dostępnym miejscu gumy do żucia, które poza szpeceniem centrum miasta są niebezpieczne dla zdrowia i życia zwierząt. W okolicach niemal każdego kosza na śmieci lub ławki w centrum można znaleźć mnóstwo zużytych gum do żucia. Niestety są jeszcze ludzie, którzy nie mają do końca ugruntowanej wrażliwości na sprawy społeczne i nie czują odpowiedzialności za wspólne dobro, jakim jest przestrzeń publiczna - podkreślili w swym wniosku radni Dariusz Michasiów, Karol Markowski, Roman Matyja, Maksymilian Pryga oraz Szczepan Wojtasik.

Jak podkreślili, spółka SUEZ dysponuje technologią przyjazną dla środowiska, która pozwoliłaby na wyczyszczenie ulic.

- Bielsko-Biała to miasto, które może od lat pochwalić się najpiękniejszymi kompozycjami kwiatowymi w Polsce, czego dowodzą wyniki ogólnopolskich konkursów. Jako bielszczanie jesteśmy dumni, że mieszkamy w mieście, które zbudowało sobie markę miejsca, w którym szczególną uwagę przykłada się da wyglądu przestrzeni publicznej. Władze naszego miasta podejmują szereg inicjatyw, których celem jest pokazanie Bielska-Białej jako miejsca zadbanego, w którym dobrze się żyje i miło można spędzić czas. W związku z powyższym zwracamy się do Pana Prezydenta z wnioskiem o przeanalizowanie sprawy i zlecenie właściwym służbom wykonanie prac porządkowych - argumentowali rajcy.

- Faktycznie wiele osób wyrzuca tak niedopałki jak i gumy do żucia na ulice i chodniki w naszym mieście - przyznał Adam Ruśniak, zastępca prezydenta Bielska-Białej. - Biorąc pod uwagę fakt, że pracownicy Spółdzielni Socjalnej "Synergia" sprzątają ulicę 11 Listopada elektrycznym odkurzaczem codziennie, a mimo to wciąż znajdujemy niedopałki, to świadczy o tym, że niedopałki rzucane są permanentnie na ulicę - stwierdził samorządowiec.

Jak jednak dodał, zgodnie z sugestią radnych, zwrócił się do spółki SUEZ o przygotowanie oferty na oczyszczanie ulic 11 Listopada i Cechowej z gum do żucia za pomocą specjalistycznego sprzętu.

Przed wyrzuceniem gumy lub niedopałka nie tam gdzie się powinno, warto się zastanowić, bo płacą za to wszyscy bielszczanie. - Kwota na jednorazowe usuwanie gum z chodników, stanowi około 20 procent całego budżetu Bielska-Białej na letnie utrzymanie czystości w mieście - dodał wiceprezydent.

raz / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.