Wiadomości
- 10 września 2012
- wyświetleń: 3455
Grzejniki ciepłe przez cały rok?
W lipcu bielskie przedsiębiorstwo ciepłownicze "Therma" wysłało do niektórych swoich odbiorców propozycję dostarczania ciepła przez cały rok.
Wydaje się to bez sensu - po co grzać w lipcu? Jednak, jak wyjaśnia Mirosław Rosik, zastępca dyrektora ds eksploatacji PK "Therma" zainteresowanie nową możliwością może być duże.
- Oczywiście nie chcemy ogrzewać mieszkań przez cały rok. Chcemy umożliwić ogrzewanie mieszkań wtedy, gdy jest to potrzebne - nawet w czerwcu, czy sierpniu. Zdarzają się przecież wtedy dni zimne. Do tej pory mieszkania mogły być ogrzewane jedynie w sezonie grzewczym - którego okresy określane były indywidualnie na podstawie zapotrzebowania zgłoszonego przez odbiorcę. Czyli w skrócie - nasz klient przysyłał informację, że chce na przykład od października mieć w domu ciepło. Therma uruchamiała odpowiednią wymiennikownię. Kaloryfery zaczynały grzać - mówi.
Jak wyjaśniają w bielskiej "Thermie" taki sposób obsługi centralnego ogrzewania spowodowany był tym, że kiedyś istniały dopłaty do kosztów ogrzewania a także nie było możliwości precyzyjnego regulowania ciepła budynkach w zależności od temperatury zewnętrznej oraz wewnętrznej.
Obecnie wszystkie wymiennikownie "Thermy" posiadają automatykę, która steruje podawaniem ciepła - ciepła woda leci do kaloryferów wtedy, gdy na zewnątrz jest zimno. Również odbiorcy, w swoich mieszkaniach, czy budynkach mają często rozbudowane systemy sterowania - umożliwiające obniżanie temperatury w ciągu nocy, czy podczas wyjazdów.
- Teraz można ogrzewać sobie mieszkanie tylko wtedy, gdy chcemy - nawet w czerwcu. Wystarczy odpowiednio ustawić sterowniki - stwierdza Mirosław Rosik. I co istotne - opłaty powinny wzrosnąć minimalnie, gdyż koszty obliczane będą według tej samej taryfy co do tej pory na podstawie wskazań liczników ciepła.
Szacunkowo ocenia się, że w zależności od warunków pogodowych, koszt podniesienia komfortu cieplnego w skali roku może oscylować od 1 do 11,5 zł miesięcznie dla jednego mieszkania o powierzchni ok. 50 m2.
- Oczywiście nie chcemy ogrzewać mieszkań przez cały rok. Chcemy umożliwić ogrzewanie mieszkań wtedy, gdy jest to potrzebne - nawet w czerwcu, czy sierpniu. Zdarzają się przecież wtedy dni zimne. Do tej pory mieszkania mogły być ogrzewane jedynie w sezonie grzewczym - którego okresy określane były indywidualnie na podstawie zapotrzebowania zgłoszonego przez odbiorcę. Czyli w skrócie - nasz klient przysyłał informację, że chce na przykład od października mieć w domu ciepło. Therma uruchamiała odpowiednią wymiennikownię. Kaloryfery zaczynały grzać - mówi.
Jak wyjaśniają w bielskiej "Thermie" taki sposób obsługi centralnego ogrzewania spowodowany był tym, że kiedyś istniały dopłaty do kosztów ogrzewania a także nie było możliwości precyzyjnego regulowania ciepła budynkach w zależności od temperatury zewnętrznej oraz wewnętrznej.
Obecnie wszystkie wymiennikownie "Thermy" posiadają automatykę, która steruje podawaniem ciepła - ciepła woda leci do kaloryferów wtedy, gdy na zewnątrz jest zimno. Również odbiorcy, w swoich mieszkaniach, czy budynkach mają często rozbudowane systemy sterowania - umożliwiające obniżanie temperatury w ciągu nocy, czy podczas wyjazdów.
- Teraz można ogrzewać sobie mieszkanie tylko wtedy, gdy chcemy - nawet w czerwcu. Wystarczy odpowiednio ustawić sterowniki - stwierdza Mirosław Rosik. I co istotne - opłaty powinny wzrosnąć minimalnie, gdyż koszty obliczane będą według tej samej taryfy co do tej pory na podstawie wskazań liczników ciepła.
Szacunkowo ocenia się, że w zależności od warunków pogodowych, koszt podniesienia komfortu cieplnego w skali roku może oscylować od 1 do 11,5 zł miesięcznie dla jednego mieszkania o powierzchni ok. 50 m2.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.