Kredyty hipoteczne w Danii nabierają tempa - rekordowy wzrost w ciągu ostatnich 13 lat

Według ekspertów z działu finansowego i analitycznego laanius.dk, właściciele ziemscy zaczęli masowo pożyczać po stałym oprocentowaniu, ponieważ wzrosło zainteresowanie kupnem mieszkań od Duńczyków. Łączna kwota zabezpieczeń na koniec roku wyniosła 1 719,1 mld EEK, czyli o 76,1 mld EEK więcej niż rok wcześniej. Najpopularniejsze okazały się pożyczki o stałym oprocentowaniu, które obniżyły poziom kredytów o zmiennym oprocentowaniu do 36 miliardów koron. Duży wpływ miało oprocentowanie kredytów bankowych - niektóre kredyty można nabyć na 20 lat po zerowej stopie, zwykle oprocentowanie waha się do 0,5%. W Polsce ze względu na obniżenie wskaźnika stopy procentowej o 0,5 punktu procentowego, w 2020 stopa referencyjna wyniesie 1 procent.

Co było przyczyną?

Jak podają specjaliści Laanius, nikt nie spodziewał się w tym roku tak wysokiego zainteresowania kredytami hipotecznymi, ponieważ w tym czasie główne oprocentowanie opierało się na spłacie indywidualnych długów. Jednak wzrost ten stał się możliwy dzięki kilku czynnikom:

• niskie oprocentowanie pozwoliło właścicielom gruntów na zakup domu po stałym oprocentowaniu z większym zaufaniem - atrakcyjniejsze ceny mieszkań zwiększały zapotrzebowanie wśród konsumentów, a krótkie terminy kredytu hipotecznego zmniejszały poziom nadpłaty;
• duże zainteresowanie inwestorów zagranicznych - większość obligacji kupowali na rynku mieszkaniowym ze względu na sprzyjającą koniunkturę;
• wzrost zaufania konsumentów mieszkańców do obecnych warunków - wskaźnik ten na koniec 2020 roku wyniósł aż 16 punktów. Na początku roku wskaźnik kształtował się na poziomie 13,9. Dla porównania - w Polsce indeks zaufania w listopadzie 2020 wynosił 96,10 pkt oznacza to znaczny spadek w porównaniu do najwyższej wartości zanotowanej w październiku 2018 wynoszącej 137,90 punktów, jednocześnie można zauważyć wzrost od najniższej wartości z kwietnia 2020.

Reakcja inwestorów zagranicznych

Ponad 34,4% wszystkich kredytów przypada na inwestorów zagranicznych - według Laaniusa DK to ponad 473,1 mld, czyli o 52 mld więcej niż rok wcześniej. Ponadto niskie oprocentowanie i wysoka wiarygodność duńskich kredytów mieszkaniowych o stałym oprocentowaniu (rating AAA) zwiększają zaufanie międzynarodowe. Nawet początek kryzysu koronowego nie odstraszył inwestorów - zdaniem ekspertów udział kapitału zagranicznego w kredytach wzrósł do 34,4 mld, co jest wyraźnym rekordem dla duńskiej gospodarki.

Wpływ wzrostu kredytów hipotecznych na ogólną gospodarkę kraju

Napływ zagranicznych inwestycji poprzez zakup listów zastawnych pomógł ustabilizować krajowy rynek mieszkaniowy, który wcześniej znajdował się w stanie „przegrzania”. Wartość kredytów hipotecznych tkwi również w ich elastyczności - zawsze można je sprzedać na aukcji elastycznych kredytów, gdzie o jedną obligację ubiegających się jest kilku kandydatów. Zwiększa to ogólny poziom zaufania mieszkańców i wpływa na oczekiwania finansowe. Jednak ekonomiści z Evz.ro dochodzą do wniosku, że takie stopy wzrostu nie gwarantują, że stopy procentowe nie zaczną znacząco rosnąć w krótkim okresie. Zmniejszy to ogólną atrakcyjność kredytu hipotecznego w porównaniu z kredytem konsumenckim.