
Wiadomości
- 18 stycznia 2021
- wyświetleń: 2432
Bielszczanie skarżą się na niedoświetlone „zebry”
Okres jesienno-zimowy, gdy mrok zapada szybko i trwa przez większość doby, jest szczególnie niebezpieczny na pieszych. Zwłaszcza, gdy przejścia przez ulice są niedostatecznie doświetlone. A takich - wedle relacji mieszkańców, w Bielsku-Białej nie brakuje.

W związku z licznymi informacjami otrzymanymi od mieszkańców Bielska-Białej w sprawie kłopotów z oświetleniem przejść dla pieszych w mieście, z interpelacją do władz miasta zwrócił się radny Roman Matyja.
- Otrzymuję coraz więcej informacji od mieszkańców na temat złego oświetlenia i oznakowania przejść dla pieszych w Bielsku-Białej. Ludzie skarżą się, że pomimo wysiłków miasta, nadal na jego terenie są przejścia, zwłaszcza w okresie jesiennym i zimowym, praktycznie mało widoczne i łatwo o tragedię - napisał w dokumencie przedstawiciel mieszkańców.
Jak dodał, takie przejście znajduje się m.in. na ulicy Bystrzańskiej przy kładce nad rzeką Biała oraz na ulicy Wałowej przy skrzyżowaniu z ulicą Ludwika Zamenhofa, czy przy ulicy Piastowskiej na wysokości cmentarza przy skrzyżowaniu z ulicą Wita Stwosza.
- Mając powyższe na uwadze, w trosce o zdrowie i życie bielszczan, oraz bezpieczeństwo na naszych drogach, proszę prezydenta o przeanalizowanie sprawy i zbadanie, które przejścia dla pieszych wymagają doświetlenia, oraz podjęcie działań zmierzających do jak najszybszego rozwiązania tego problemu - zaapelował radny Matyja.
Do tematu bielski ratusz jeszcze się nie odniósł. Do sprawy będziemy wracać.
Komentarze
UWAGA - do 1 czerwca do godz. 21:00 trwa cisza wyborcza. W tym czasie zabronione są wszelkie formy agitacji wyborczej.