CO2 największym wrogiem tkanki tłuszczowej

Dbanie o wygląd w dzisiejszych czasach, to nie kwestia próżności, lecz przede wszystkim chęć poprawy samopoczucia oraz zwiększenia pewności siebie. To z kolei przekłada się na sukcesy w życiu osobistym i zawodowym. W różnego rodzaju gabinetach kosmetycznych i klinikach piękności można spotkać się z ogromną ilością zabiegów upiększających. Jednym z najmodniejszych jest obecnie karboksyterapia.

Czym jest karboksyterapia?

Jest to zabieg, który polega na wprowadzeniu pod skórę - przy pomocy specjalnego urządzenia - dwutlenku węgla. Gaz, rozchodząc się w tkankach, rozszerza naczynia krwionośne, dzięki czemu odżywia i dotlenia miejsce poddawane zabiegowi. Przekłada się to na jej korzystniejszy wygląd. Terapia CO2 pobudza również syntezę kolagenu, poprawia mikrokrążenie oraz jest prawdziwym sprzymierzeńcem w walce z rozstępami, cellulitem oraz tkanką tłuszczową. Szczególnie ta ostatnia, problematyczna kwestia, ucieszy panie, które mają problem z pozbyciem się nadmiaru tłuszczu z danej partii ciała. Karboksyterapia powoduje bowiem rozpad tłuszczu w lipolizie, pomaga więc skutecznie i bezboleśnie wymodelować sylwetkę. Jej skuteczność w walce z rozstępami szacuje się na... 97 proc., cellulitu 89 proc. Brzmi zachęcająco? Wystarczy dodać, że zabieg ten jest dedykowany do różnych części ciała i pomaga zwalczyć najpopularniejsze problemy skórne, z jakimi zmagają się kobiety (www.elite.waw.pl/karboksyterapia/).

Sposób na gładką skórę?

Karboksyterapia będzie pomocna w takich sytuacjach jak m.in.:

• nadmiar tkanki tłuszczowej, cellulit lub rozstępy - np. na brzuchu, udach, pośladkach, kolanach czy podbródku
• blizny - zmniejsza widoczność i regeneruje naskórek
• przebarwienia na dłoniach
• cienie po oczami i zmarszczki
• wypadanie włosów - wzmacnia cebulki włosów

Jak widać, zastosowanie dwutlenku węgla w kosmetyce jest dość uniwersalne, a efekty są w zasadzie gwarantowane. Karboksyterapię przeprowadza się w serii zabiegów, ich dokładna ilość zależy od miejsca, na którym ma zostać zastosowana i problemu, z jakim się zmagamy. Najczęściej jest to 6-10 zabiegów, wykonywanych dwa razy w tygodniu. Gdzie wykonać taki zabieg? Najlepiej udać się do specjalistycznego gabinetu, który specjalizuje się w tego typu terapiach oraz cieszy się zaufaniem wielu znanych osób. W Warszawie z pewnością jest to Klinika Elite - Centrum Laseroterapii i Modelowania Sylwetki. I co ważne, jest tutaj zapewniona konsultacja z kosmetologiem, fizjoterapeutą lub pielęgniarką, dzięki czemu można czuć się bezpiecznie.

Niczym ukąszenie komara

W przypadku zabiegów z zakresu medycyny estetycznej i kosmetologii, zazwyczaj trzeba przygotować się na to, że nie będzie to relaks niczym w SPA, a raczej walka z bólem. Karboksyterapia jest tutaj wyjątkiem. Zabieg nie jest specjalnie bolesny, a igła którą wprowadza się w celu wprowadzenia pod skórę CO2, jest cienka i całość przypomina bardziej ukłucie komara niż pobieranie krwi. Oczywiście można odczuwać dyskomfort, ale jest on raczej związany z widokiem cienkich kanalików, które pojawiają się pod skórą w trakcie karboksyterapii (jest to droga rozchodzenia się gazu). Ilość dwutlenku węgla musi być oczywiście odpowiednio dobrana, specjalistyczne urządzenie do terapii CO2 kontroluje zarówno tę kwestię, jak również temperaturę. Podobnie jak w przypadku większości zabiegów, nie powinny z niego korzystać m.in. kobiety w ciąży oraz osoby posiadające problemy z sercem, nerkami i płucami czy cierpiące na cukrzycę. Bezpośrednio po zabiegu należy ograniczyć aktywność fizyczną oraz pić duże ilości wody. Żeby wzmocnić efekty karboksyterapii można dołączyć do niej inne zabiegi, choćby masaż podciśnieniowy. A po skończonej terapii pozostaje tylko cieszyć się pięknym, szczupłym i młodym wyglądem!