Kuba miesiąc temu dowiedział się że ma raka. Klasa prosi o wsparcie

Kubę spotkało coś strasznego. Życie przewróciło mu się do góry nogami. Wszystkie plany i marzenia stały się odległe. Dlatego koledzy chłopaka, uczniowie pierwszej klasy Prywatnego Technikum Informatycznego w Bielsku-Białej zwrócili się z prośbą o wsparcie finansowe dla Kuby, by mógł wygrać ze śmiertelną chorobą.

Stan zdrowia Kuby jest ciężki. Złośliwego mięsaka Ewinga wykryto w IX żebrze. Ma już ogniska przerzutowe w płucach, biodrach, kości krzyżowej, udowej i ciemieniowej. Terapia to koszt 160 tysięcy złotych. Będą też potrzebne leki na owrzodzenia po chemii.

- My jako koledzy szukamy pomocy dla niego wszędzie, gdzie tylko uda się ją uzyskać. Potrzeb jest wiele, a my bardzo chcielibyśmy, aby Kuba wrócił do nas do szkoły i dalej pełnił funkcję przewodniczącego klasy. Z góry bardzo dziękujemy za otrzymane wsparcie, jak i pomoc dla Kuby oraz jego rodziców - piszą uczniowie bielskiego PTI.

- Wiem że w grupie jest większa moc, a my, rodzice chcemy chłopcom w tym pomóc. Z góry dziękujemy za pomoc w imieniu nas wszystkich, którzy Kubę znamy. Wierzymy, że dobro wraca i że Kuba będzie mógł realizować swoje plany na przyszłość dzięki Waszej pomocy - apelują rodzice Kuby.

Kuba jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Wszystkie potrzebne dane do przelewu lub przekazania 1% podatku na rzecz chorego chłopca można znaleźć na stronie Fundacji dedykowanej Kubie: https://dzieciom.pl/podopieczni/37856. Wszelkie wpłaty należy kierować na konto organizacji.