Opona w bio odpadach? To się zdarza

Do Zakładu Gospodarki Odpadami trafiają dwa rodzaje odpadów. Pierwszy rodzaj to odpady gromadzone przez mieszkańców w pojemnikach bio, odpady kuchenne, resztki żywności, żywność przeterminowana. Muszą one przejść etap wstępnego doczyszczania, bo niestety zawierają nie tylko części organiczne, ale i folie, tworzywa sztuczne i szkło. Jak mówi Joanna Siwek z ZGO - te zanieczyszczenia to duży problem, gdyż ich obecność zaburza proces kompostowania.

- Ciągle apelujemy, żeby jednak mieszkańcy postarali się staranniej segregować bioodpady i nie wyrzucać przeterminowanej żywności w opakowaniach. Jeśli pomylą papier z metalem, jesteśmy w stanie to naprawić dzięki nowoczesnej linii do segregacji, trudniej wyłowić z mokrej masy foliowy worek. A zdarzyło się nawet znaleźć tam oponę - podkreśla J. Siwek.

Drugi rodzaj odpadów bio to tzw. odpady zielone, gromadzone w osobnych workach. Znacznie łatwiej je kompostować, choć i tutaj warto zwrócić uwagę na to, by nie wrzucać do tych worków kamieni, co też się zdarza.

Odpady, po wstępnym przygotowaniu, poddawane są dwuetapowemu procesowi. Najpierw około 4 tygodni trwa ich kompostowanie w 15 zamkniętych bioreaktorach, gdzie odbywa się proces rozkładu dzięki obecności drobnoustrojów, które w optymalnej temperaturze, wilgotności i natlenieniu zmniejszają objętość odpadów do 50 proc. Materiał ten potem przechodzi etap dojrzewania w hermetycznie zamykanej hali. Jest tam formowany w pryzmy i kilkukrotnie przerzucany, a na koniec przesiewany. Najbardziej wartościowy jest certyfikowany produkt, zwany KompoBiBi. Nazywany jest polepszaczem gleby. Większe jego ilości można kupić w ZGO, a indywidualnie mieszkańcy mogą otrzymać w PSZOK-ach mniejszą ilość kompostu w zamian za 10 kg szkła opakowaniowego (butelki, słoiki), aby wykorzystać go w swym ogrodzie.