
Wiadomości
- 12 lutego 2020
- wyświetleń: 6832
Dzień chorego w Hospicjum im. św. Jana Pawła II
Światowy Dzień Chorego, ustanowiony przez św. Jana Pawła II, w tym roku był obchodzony już 28. raz.

11 lutego Hospicjum im. św. Jana Pawła II (stacjonarne) odwiedził biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Kościoła rzymskokatolickiego Piotr Greger, który odprawił nabożeństwo w intencji wszystkich chorych, zwłaszcza przebywających w tym hospicjum, ale i tych, którzy się nimi opiekują i tych, którzy hospicjum prowadzą. Udzielił im błogosławieństwa i rozdał pamiątkowe obrazki.
- Chcę podziękować za zaproszenie do tego miejsca w tym szczególnym dniu. Chcę w sensie pozytywnym sprowokować, byśmy wszyscy - pacjenci, pracownicy i środowisko hospicyjne - sięgnęli do tegorocznego orędzia papieża Franciszka na dzisiejszy dzień. We wszystkich zresztą orędziach podkreśla się to, co jest fundamentalne - godność człowieka. Papież mówi, że w imię godności człowieka leczenie jest potrzebne, ale leczenie bez opieki nie daje skutków. Najważniejsze jest bycie z człowiekiem - powiedział biskup P. Greger. Potem odwiedził w pokojach tych chorych, którzy nie mogli przybyć do kaplicy. Z każdym ciepło się przywitał i każdego pobłogosławił.
- Cieszę się, że ksiądz biskup do nas przyszedł. Tu jest mi bardzo dobrze, jest bardzo dobra opieka, ale tęsknię za domem. Teraz muszę jeździć na wózku, bo jestem po operacji - powiedziała nam pani Barbara.
Hospicjum im. Jan Pawła II przy ul. Zdrojowej powołane do życia i prowadzone przez Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne od początku swego istnienia przyjęło 451 osób. Towarzyszyło w odejściu z tego świata już 377 chorym, wspomagając i ich rodziny. Pozostali zostali wypisani do domów, szpitali, zakładów opiekuńczo-leczniczych. W styczniu hospicjum miało pod opieką 21 chorych. Od maja zeszłego roku stowarzyszenie prowadzi też hospicjum domowe.
- Zapotrzebowanie jest ogromne, więc uruchomiliśmy hospicjum domowe i prowadzimy je zgodnie z wymogami Narodowego Funduszu Zdrowia. Dwa razy w tygodniu chorego odwiedza pielęgniarka, dwa razy w miesiącu lekarz, chyba że jest większa potrzeba. Przez całą dobę czynny jest telefon do pielęgniarek i jeśli chory wzywa, ona siada do samochodu i jedzie - mówi prezes stowarzyszenia Grażyna Chorąży.
Pod opiekę domową hospicjum wzięło na początku 40 osób, w tej chwili jest ich 11.
ZOBACZ TAKŻE

Zagrożenie przy "Elektrowni". Winne mają być dzieci?

Dzieci bawią się wokół „Elektrowni”. Może dojść do tragedii

Tutaj uważaj na niebezpieczna roślinę. Barszcz Sosnowskiego to poważne zagrożenie

Galeria Bielska BWA i bielskie szkoły razem na rzecz edukacji kulturalnej dzieci

Kamienica niszczeje. Może stać się miejscem napastowania!

Coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatrów i psychologów
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.