Wiadomości

  • 11 lutego 2020
  • wyświetleń: 6662

Ponad 80 interwencji strażaków na Podbeskidziu w związku z wichurami

Ponad 80 razy musieli interweniować bielscy strażacy w związku z wichurami, które od niedzielnego wieczoru dają się we znaki mieszkańcom Podbeskidzia. Silny wiatr łamał głównie drzewa, ale zdarzały się przypadki, gdzie doszło do uszkodzeń linii energetycznych, telekomunikacyjnych, czy naderwania poszyć dachowych.

Najwięcej interwencji - aż 25 odnotowano w Bielsku-Białej. W głównej mierze zdarzenia te dotyczyły usuwania powalonych konarów drzew, które tarasowały drogi. Przy ulicy Stefanii Sempołowskiej konar uderzył w samochód i w kobietę, która w tym samym czasie wysiadała z pojazdu. Osoba poszkodowana skarżyła się na ból przedramienia. Decyzją ratownika medycznego została zabrana do szpitala.

Silny wiatr na Podbeskidziu
fot. KM PSP Bielsko-Biała


Przy ulicy Stanisława Wyspiańskiego doszło do naderwania poszycia dachu w budynku szkoły. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Ratownik wyposażony w szelki ratownicze oraz linkę ratowniczą udał się na dach, celem usunięcia niebezpiecznie zwisającego poszycia.

W Międzyrzeczu Dolnym wiatr porwał z terenu budowy blaszany garaż. Działania straży pożarnej polegały na usunięciu garażu i zabezpieczeniu go na terenie budowy.

Z kolei w Bystrej przy ulicy Kościelnej wiatr zerwał wiatę przykościelną. Strażacy wynieśli figurę z częściowo uszkodzonej wiaty kapliczki. Figurę przekazano proboszczowi parafii, a następnie przystąpiono do całkowitej rozbiórki wiaty. Rozebrane elementy zabezpieczono.

ar

źródło: KM PSP Bielsko-Biała

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.