[FOTO, WIDEO] Zgubiony ładunek przyczyną kraksy na S-52 w Jasienicy

Z dostawczego Iveco spadły spore plastikowe elementy, które rozsypały się na jezdni (głównie na poboczu prawym pasie ruchu). Kierowca Volkswagena Caddy widząc przeszkodę na drodze rozpoczął gwałtowne hamowanie i manewr obronny w postaci zmiany pasa ruchu z prawego na lewy. Nie zauważył on jednak, że lewym pasem z większą prędkością porusza się Volkswagen Passat. Doszło do najechania na tył.

Zdarzenie spowodowało bardzo poważne utrudnienia w ruchu. Zdarzenie miało miejsce w okolicy wiaduktu za Ceramiką Pilch (kierunek Cieszyn). Korek w ciągu kilkunastu minut sięgnął okolic zjazdu na al. Andersa czyli przeszło cztery kilometry.

Kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz ratunkowy dla służb. Niestety nie obeszło się bez pokazu cwaniactwa. Część kierowców skorzystała z wolnej środkowej części drogi, by skrócić sobie czas przejazdu przez zator. Należy pamiętać, że tworzenie korytarza ratunkowego jest obowiązkowe, a nieuzasadnione korzystanie z niego podlega surowej karze, włącznie z wnioskiem o zatrzymanie uprawnień.