
Wiadomości
- 17 kwietnia 2012
- wyświetleń: 2772
"Bombowy żart" 15-latki
15-letnia wychowanka jednej z bielskich placówek opiekuńczo-wychowawczych okazała się sprawczynią fałszywego alarmu bombowego, który sparaliżował 12 kwietnia pracę Sądu Rejonowego w Żywcu. Zatrzymana nie potrafiła sensownie wytłumaczyć policjantom swojego postępowania.
Telefon wykonała w czwartek około godziny 11.40. Zadzwoniła na policję i powiadomiła, że w budynku Sądu Rejonowego w Żywcu jest podłożony ładunek wybuchowy. Reakcją na przekazaną informację było wdrożenie stosownych procedur postępowania, od razu zabezpieczono wskazany budynek zapewniając bezpieczeństwo przebywających tam osób przeprowadzając ich ewakuację.
W miejsce zdarzenia skierowano wyspecjalizowanych policjantów z zespołu minersko-pirotechnicznego, przewodników psów służbowych do wykrywania ładunków pirotechnicznych, strażaków, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili budynek. Nigdzie nie znaleziono bomby.
Kolejne czynności zmierzały do ustalenia sprawcy alarmu, co udało się dzięki zakrojonej na szeroką skalę pracy policjantów z bielskiej komendy. Postępowaniem 15-latki zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Każdy sygnał o podłożeniu ładunku wybuchowego policja traktuje bardzo poważnie. Z jednej strony sprawdza się, czy polega on na prawdzie, a z drugiej, kto jest jego autorem. We wszystkich tego rodzaju sprawach dąży się do ustalenia i zatrzymania sprawców, którzy za swoje postępowanie odpowiadają przed sądem.
Policja przypomina, że sprawca fałszywego alarmu odpowiada za przestępstwo z artykułu 224a kodeksu karnego. Przewiduje on karę do 8 lat pozbawienia wolności oraz obciążenia kosztami za interwencję służb biorących udział w akcji.
W miejsce zdarzenia skierowano wyspecjalizowanych policjantów z zespołu minersko-pirotechnicznego, przewodników psów służbowych do wykrywania ładunków pirotechnicznych, strażaków, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili budynek. Nigdzie nie znaleziono bomby.
Kolejne czynności zmierzały do ustalenia sprawcy alarmu, co udało się dzięki zakrojonej na szeroką skalę pracy policjantów z bielskiej komendy. Postępowaniem 15-latki zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Każdy sygnał o podłożeniu ładunku wybuchowego policja traktuje bardzo poważnie. Z jednej strony sprawdza się, czy polega on na prawdzie, a z drugiej, kto jest jego autorem. We wszystkich tego rodzaju sprawach dąży się do ustalenia i zatrzymania sprawców, którzy za swoje postępowanie odpowiadają przed sądem.
Policja przypomina, że sprawca fałszywego alarmu odpowiada za przestępstwo z artykułu 224a kodeksu karnego. Przewiduje on karę do 8 lat pozbawienia wolności oraz obciążenia kosztami za interwencję służb biorących udział w akcji.
ZOBACZ TAKŻE

Alarm bombowy w szpitalu pulmonologicznym w Bystrej

Groźne znalezisko w Międzyrzeczu Dolnym - odkryto niewybuch z II wojny światowej

Alarm bombowy w szkole ZDZ przy ul. Dworkowej: uczniowie ewakuowani

Seria alarmów bombowych w bielskich szkołach

Gorący tematAlarm bombowy w szkole: uczniowie ewakuowani

Bielscy strażacy przeprowadzili ćwiczenia „KOLEJ 2025” na stacji w Czechowicach-Dziedzicach
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.