Lepsze miejsce w wynikach wyszukiwania, czyli związek pozycjonowania z Google Ads

Kilka słów o pozycjonowaniu i optymalizacji w 2019 roku

Przede wszystkim pozycja naszego serwisu w rankingu Google przy danych zapytaniach zależeć będzie od działań pokroju tworzenia unikalnych, odpowiadających na problemy użytkowników treści. Istotne pozostanie także to, jak dystrybuujemy sponsorowane artykuły wyposażone w linki prowadzące pod nasz wirtualny adres. Jeśli wartościowe i bliskie tematycznie serwisy zdecydują się na zamieszczanie naszych tekstów, szybko rozrośnie się baza nazywana zapleczem, zaś wśród potencjalnych klientów i partnerów zaczniemy zyskiwać stosowną ekspertyzę.

Najważniejszym jednak etapem reklamy w globalnej pajęczynie okazuje się jednak optymalizacja serwisu pod kątem oczekiwań wyszukiwarki, czyli słynne SEO. Dziedzina ta co roku zmienia się znacząco, zaś coraz to nowsze trendy odciskają swoje piętno na pożądanym kształcie naszej WWW. W całym przedsięwzięciu chodzi o dostosowanie kodu HTML, skryptów i stylów tak, by renderowany na różnych urządzeniach efekt spełniał założenia klarowności, funkcjonalności, intuicyjnej obsługi oraz estetyki. Oczywiście metamorfoza dotknie także treści, które wzbogacone zostaną umiejętnie o interesujące nas słowa kluczowe, meta opisy, dane strukturalne i adekwatne podziały. Jak możemy się domyślić, optymalizacja, mimo tego iż obliczona na odbiór robotów indeksujących, powinna trafiać także do użytkownika z krwi i kości. Krzyżują się tu zatem ścieżki tak zwanego technical SEO i filozofii doświadczenia użytkowników kryjącej się pod skrótem UX (na podstawie: https://afterweb.pl/pozycjonowanie-stron/).

Google Ads - jak może wpłynąć na organiczną pozycję?

Google Ads (dawniej Adwords) to narzędzie przygotowane przez największego dostawcę wyszukiwania do prowadzenia kampanii tak zwanych linków sponsorowanych. Działanie opiera się w tym wypadku na konfiguracji akcji promocyjnej pod kątem grupy docelowej, czasu wyświetlania baneru, budżetu dla określonych słów kluczowych oraz modelu rozliczania (najpopularniejsze to płatność za wyświetlenie oraz płatność za kliknięcie). Po znalezieniu pasujących nam ustawień już w 15 minut platforma zacznie wyświetlanie naszej reklamy pod postacią „rezultatu wyszukiwania” w pierwszej trójce propozycji SERP. Choć może się wydawać, że linki sponsorowane są alternatywą dla pozycjonowania, w rzeczywistość mamy do czynienia z mechanizmem wspierającym batalię o pozycje. Kiedy bowiem Ads ściągnie już odpowiednio wielkie ilości internautów w nasze cyfrowe progi, Google dostanie szereg informacji na temat czasu spędzanego przez użytkowników na stronie (dwell time), ilości pozostawionych kliknięć (CTR) oraz tak zwanych odbić, czyli przypadków, gdy surfujący natychmiast po otworzeniu zamyka nasz serwis (bounce rate). Wszystkie te wielkości zaś mają proste przełożenie na nasze miejsce w organicznych wynikach.