[FOTO] Autobus MZK sam odjechał z pętli autobusowej na ul. Tuwima

Ta sytuacja pokazuje, że nawet doświadczonego kierowcę z wieloletnim doświadczeniem może zgubić rutyna i pośpiech. Kierowca po zakończonym kursie zaparkował autobus i poszedł do toalety zalkalizowanej po drugiej stronie jezdni w głębi osiedla (MZK wynajmuje pomieszczania w pobliżu niektórych pętli autobusowych, gdzie znajduje się podstawowe zaplecze sanitarne dla pracowników - przyp. red.).

Gdy mężczyzna wrócił zastał autobus zwisający ze skarpy. Tylne koła unosiły się w powietrzu. Sytuacja wyglądała niebezpiecznie, ale wszystko dobrze się skończyło. W środku nie było pasażerów, szczęśliwie także nikt nie poruszał się chodnikiem. Straty w sprzęcie nie są duże.

Na miejscu interweniował patrol policji. Ta wieczorna "przygoda" zakończyła się dla szofera mandatem karnym. Autobus został wyciągnięty na drogę przez pomoc drogową.