Wiadomości

  • 13 stycznia 2019
  • wyświetleń: 9971

Minął rok od wypadku na pasach. Dennis nadal potrzebuje pomocy

6 stycznia minął rok od tragicznego wypadku Dennisa Silnickiego, chłopaka potrąconego na przejściu dla pieszych, a następnie pozostawionego bez opieki w miejscu zdarzenia. Teraz jego rodzina i przyjaciele wznawiają akcję dotyczącą pozyskiwania środków na jego rehabilitację.

dennis
Dennis Silnicki · fot. archiwum prywatne


- Dla Dennisa styczeń 2018 roku i styczeń 2019 roku oznaczają jedno: "walkę". Choć szanse na przeżycie dawane Dennisowi kilka dni po wypadku sięgały kilku procent, to on się nie poddał i do dziś stara się do nas wrócić. Potrzebna jest mu jednak pomoc - czytamy na stronie wydarzenia Pomóż Obudzić Dennisa.

Obecnie Dennis przebywa w specjalistycznym ośrodku dla osób znajdujących się w śpiączce, w którym zapewnioną ma codzienną rehabilitację prowadzoną przez fizjoterapeutów, a także neurologopoedów. Tylko dzięki zabiegom, którym Dennis poddawany jest w ośrodku, dostaje on szansę na lepsze jutro, a rodzina nadzieję. Niestety, zabiegi te nie są refundowane, a koszt miesięcznego pobytu Dennisa w ośrodku to około 20000 zł.

pomóż obudzić dennisa


Wsparcie finansowe można przekazać na trzy sposoby:
  • poprzez serwis pomagam.pl - http://www.pomagam.pl/dennis
  • poprzez przekazanie 1% podatku - numer KRS: 0000272492
  • poprzez wpłatę na konto Fundacji "Sadyba":

39 1050 1399 1000 0023 1372 2825
Fundacja "Sadyba"
tytułem: "Dennis Silnicki"

- Każda pomoc, w postaci nawet najmniejszej wpłaty, czy też w postaci udostępnienia tego postu, to ogromny wkład w jego zdrowie... #PomozObudzicDennisa, i spraw, by szybciej pojawił się wśród nas - prosi rodzina chłopaka.

Przejście dla pieszych przy ul. Partyzantów
Miejsce potrącenia 23-letniego bielszczanina · fot. sid - bielsko.info


Przypominamy, do wypadku doszło 6 stycznia 2018 roku na ulicy Partyzantów w Bielsku-Białej. Kierowca samochodu osobowego potrącił 23-letniego mężczyznę. Zdarzenie miało miejsce na oznakowanym przejściu dla pieszych, w rejonie skrzyżowania z ul. Fabryczną.

Tuż przed 6.00, ratownicy medyczni w drodze do pracy zauważyli leżącego na poboczu, nieprzytomnego młodego mężczyznę. Natychmiast przystąpili do akcji reanimacyjnej. Kierowca samochodu odjechał z miejsca zdarzenia. Zatrzymano go dopiero dwa tygodnie później.

BM / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.