Wiadomości
- 4 stycznia 2019
- wyświetleń: 6161
Jest propozycja nazwy dla ronda przy ulicy Cieszyńskiej
Radny Piotr Ryszka zaproponował nazwę dla nowego ronda przy ul. Cieszyńskiej, Światopełka, "Nowomiędzyrzeckiej".
- W imieniu wielu mieszkańców Wapienicy pragnę zaproponować by rondo to nosiła imię Franciszka Kuboka - pierwszego kierownika polskiej szkoły w Wapienicy w latach 1923-1939, podporucznika rezerwy, który powołany w lipcu 1939 roku na ćwiczenia wojskowe odbył kampanię wrześniową, a następnie podzielił tragiczny los oficerów polskich wywiezionych do Katynia. Figuruje na liście ofiar pod nr 1212 - poinformował w interpelacji radny Piotr Ryszka.
Wniosek radnego będzie przedstawiony na najbliższym posiedzeniu Zespołu Eksperckiego.
Życiorys Franciszka Kuboka
Franciszek Kubok urodził się 25 lipca 1901 roku w Kisielowie koło Skoczowa. Ukończył Polską Szkołę Ludową w Kisielowie, następnie niemiecką szkołę w Skoczowie (w owym czasie polskiej szkoły nie było). Następnie został absolwentem Polskiego Seminarium Nauczycielskiego w Cieszynie. Od listopada 1918 r. do lipca 1919 r. brał udział w Polskim Wojsku w obronie Śląska Cieszyńskiego.
Pierwszą pracę otrzymał w 1920 r. w Jaworzu Średnim, gdzie po upaństwowieniu prywatnej szkoły polskiej T.S.L. i zlikwidowanej prywatnej szkoły niemieckiej powstała 3-klasowa szkoła polska. Po przejęciu przez Polskę Górnego Śląska zostaje przeniesiony do pracy w Siemianowicach. W tym czasie złożył egzamin kwalifikacyjny w 1923 roku i zostaje kierownikiem nowozałożonej szkoły polskiej w Wapienicy. Aby zrozumieć czym dla Wapienicy było otwarcie polskiej szkoły trzeba przypomnieć kilka faktów z historii. W Wapienicy od 1817 roku była tylko szkoła niemiecka, do której musiały uczęszczać polskie dzieci. W tym też czasie Polacy stanowili tylko 22,4 % ludności polskiej.
24 września 1923 r. dochodzi do otwarcia polskiej szkoły, a walka o jej utworzenie trwała 4 lata. Mimo trudności szkoła polska rozwijała się pomyślnie i już w 1924 roku stała się szkolą 3-klasową, a w roku 1925 rozpoczęto budowę nowego obiektu. Kierownik Kubok troszczył się nie tylko o rozwój polskiej szkoły, ale organizował polskie życie narodowe. Założył zasłużone w krzewieniu polskości Koło Macierzy Szkolnej, a od 1926 roku pracował w Urzędzie Gminy jako sekretarz. W lipcu 1939 roku Franciszek Kubok został powołany na ćwiczenia wojskowe.
11 lipca 1939 roku napisał do swojego zastępcy - Pana Kożusznika kartkę: "zostałem dziś powołany na ćwiczenia wojskowe, jutro rano wyjeżdżam. Powierzam Panu zastępstwo. O ile zostanę w Bielsku, będę dalej załatwiał najpilniejsze sprawy." Do Wapienicy już nie wrócił. W grudniu 1939 roku żona otrzymała od niego list z obozu w Kozielsku. W opublikowanym w czasie okupacji komunikacie o masowym mordzie w Katyniu, Franciszek Kubok figurował na liście ofiar pod pozycję 1212.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.