
Wiadomości
- 5 grudnia 2018
- wyświetleń: 2266
Napadł na kobietę i okradł. Został zatrzymany przez policjantów
Najbliższe miesiące spędzi w areszcie 32-letni mężczyzna, który zaatakował kobietę. Sprawca, kierujący ciemnym Volkswagenem Golfem, zajechał pokrzywdzonej drogę twierdząc, że w czasie jazdy uszkodziła lusterko w jego samochodzie. Zażądał 200 zł, a kiedy kobieta odmówiła przekazania gotówki, groził jej, odepchnął i skradł torebkę z dokumentami i pieniędzmi. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w dniu 18 listopada 2018 r. około 17.30 w Pisarzowicach przy ul. Szkolnej. Kobieta podróżowała Seatem Ibizą wspólnie ze swoim 12-letnim synem. W pewnym momencie poczuła uderzenie w samochód. Jak stwierdziła, ktoś najprawdopodobniej strzelił w karoserię z procy. Zawróciła, aby zobaczyć, co się stało. W tym samym momencie jechał za nią kierowca ciemnego Volkswagena Golfa na słowackich numerach rejestracyjnych.
Sprawca celowo zajechał kierującej drogę, zmuszając ją do zatrzymania pojazdu. Z samochodu wysiadł mężczyzna dobrze zbudowany o sportowej sylwetce. Zarzucił kobiecie, że uszkodziła lusterko w jego samochodzie i zażądał 200 zł za jego naprawę. Nie przyjmował tłumaczenia, że nie doszło do takiego zdarzenia. Zaatakował kobietę. Groził jej, po czym skradł z jej samochodu torebkę z dokumentami, karatami bankomatowymi, kluczami do mieszkania i gotówką w kwocie 80 zł.
Śledczy poszukiwali sprawcy. Końcem listopada 32-latek został zatrzymany przez policjantów z Żywca. Okazało się, że w jednym z pensjonatów na Żywiecczyźnie usiłował wyłudzić usługę hotelową. Nie chciał uregulować zapłaty za pobyt w wysokości 140 zł. Obsługa wezwała na pomoc policjantów. W czasie przeszukania hotelowego pokoju, policjanci odnaleźli skradzioną 48-latce torebkę wraz z dokumentami.
Szybko ustalili, że zatrzymany ma związek z kradzieżą rozbójniczą, której dopuścił się w Pisarzowicach. Śledczy ustalili, że w momencie zdarzenia sprawca poruszał się Volkswagenem Golfem, którego skradł w dniach pomiędzy 14/15 listopada br. mieszkańcowi Wilkowic. Zatrzymany mężczyzna posiadał też przy sobie dokumenty, które zostały skradzione obywatelowi Słowacji. W samochodzie tym zamontował słowackie tablice rejestracyjne. Końcem listopada, na jednej ze stacji benzynowych w Węgierskiej Górce, kierując skradzionym golfem, dokonał kradzieży. Zatankował paliwo i odjechał nie regulując rachunku.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty. Bielski sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 10 lat za kratami.
Sprawca celowo zajechał kierującej drogę, zmuszając ją do zatrzymania pojazdu. Z samochodu wysiadł mężczyzna dobrze zbudowany o sportowej sylwetce. Zarzucił kobiecie, że uszkodziła lusterko w jego samochodzie i zażądał 200 zł za jego naprawę. Nie przyjmował tłumaczenia, że nie doszło do takiego zdarzenia. Zaatakował kobietę. Groził jej, po czym skradł z jej samochodu torebkę z dokumentami, karatami bankomatowymi, kluczami do mieszkania i gotówką w kwocie 80 zł.
Śledczy poszukiwali sprawcy. Końcem listopada 32-latek został zatrzymany przez policjantów z Żywca. Okazało się, że w jednym z pensjonatów na Żywiecczyźnie usiłował wyłudzić usługę hotelową. Nie chciał uregulować zapłaty za pobyt w wysokości 140 zł. Obsługa wezwała na pomoc policjantów. W czasie przeszukania hotelowego pokoju, policjanci odnaleźli skradzioną 48-latce torebkę wraz z dokumentami.
Szybko ustalili, że zatrzymany ma związek z kradzieżą rozbójniczą, której dopuścił się w Pisarzowicach. Śledczy ustalili, że w momencie zdarzenia sprawca poruszał się Volkswagenem Golfem, którego skradł w dniach pomiędzy 14/15 listopada br. mieszkańcowi Wilkowic. Zatrzymany mężczyzna posiadał też przy sobie dokumenty, które zostały skradzione obywatelowi Słowacji. W samochodzie tym zamontował słowackie tablice rejestracyjne. Końcem listopada, na jednej ze stacji benzynowych w Węgierskiej Górce, kierując skradzionym golfem, dokonał kradzieży. Zatankował paliwo i odjechał nie regulując rachunku.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty. Bielski sąd, na wniosek śledczych, podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Za przestępstwa te grozi mu teraz do 10 lat za kratami.
ZOBACZ TAKŻE

Nieudana próba włamania przy 11 Listopada. Sprawcę zauważył operator monitoringu miejskiego

Ze sklepu do policyjnego aresztu. Agresywny złodziej schwytany przez ochroniarza

19-latek zatrzymany przy bankomacie - próbował wypłacić pieniądze z kradzionego kodu BLIK

Akcja bielskich kryminalnych. Zatrzymano złodziei miedzianych elementów lokomotywy

Wielkanocny wyjazd bez stresu: jak uchronić dom przed włamaniem?

Gorący temat"Jakbyście mi dali papierosa to by się nic nie stało"
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.