
Wiadomości
- 17 sierpnia 2018
- wyświetleń: 2459
Fałszywy policjant chciał wyłudzić od 93-latki kilkadziesiąt tysięcy złotych
93-letnia bielszczanka uwierzyła, że jej córka miała wypadek samochodowy i omal nie straciła oszczędności swojego życia. Kobieta zgodziła się na przekazanie 35 tysięcy złotych nieznajomemu mężczyźnie, który podawał się za policjanta. Na szczęście córka w samą porę przyszła do mieszkania, a w drodze powrotnej najprawdopodobniej rozminęła się z oszustem.
Kilka dni temu rano do mieszkanki Bielska-Białej zadzwoniła kobieta, która podawała się za jej córkę. Kobieta twierdziła, że miała wypadek samochodowy i pilnie potrzebuje pieniędzy na kaucję, aby nie trafić do aresztu.
Po tej rozmowie nestorka odebrała kolejne połączenie. Tym razem dzwonił nieznajomy mężczyzna, który podawał się za policjanta. Oszust stwierdził, że pilnie potrzebna jest kwota 35 tysięcy złotych. Zdenerwowana kobieta, działając pod presją czasu, zgodziła się na przekazanie gotówki. Zapakowała pieniądze i postępowała zgodnie z instrukcjami naciągacza. Po pieniądze miał się zgłosić kurier.
Na szczęście dla starszej kobiety, jej córka w samą porę wróciła do mieszkania. W drodze powrotnej najprawdopodobniej rozminęła się z oszustem, który stał pod domem i przez cały czas prowadził rozmowę telefoniczną z pokrzywdzoną. Był to mężczyzna w wieku około 20 - 25 lat, średniej budowy ciała, włosy długie, spięte w kucyk. Sprawca ubrany był w ciemną koszulkę i ciemne spodnie.
Śledczy poszukują szajki oszustów, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy i wyłudzają w ten sposób pieniądze od starszych osób. Przypominamy, że policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy!
Po tej rozmowie nestorka odebrała kolejne połączenie. Tym razem dzwonił nieznajomy mężczyzna, który podawał się za policjanta. Oszust stwierdził, że pilnie potrzebna jest kwota 35 tysięcy złotych. Zdenerwowana kobieta, działając pod presją czasu, zgodziła się na przekazanie gotówki. Zapakowała pieniądze i postępowała zgodnie z instrukcjami naciągacza. Po pieniądze miał się zgłosić kurier.
Na szczęście dla starszej kobiety, jej córka w samą porę wróciła do mieszkania. W drodze powrotnej najprawdopodobniej rozminęła się z oszustem, który stał pod domem i przez cały czas prowadził rozmowę telefoniczną z pokrzywdzoną. Był to mężczyzna w wieku około 20 - 25 lat, średniej budowy ciała, włosy długie, spięte w kucyk. Sprawca ubrany był w ciemną koszulkę i ciemne spodnie.
Śledczy poszukują szajki oszustów, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy i wyłudzają w ten sposób pieniądze od starszych osób. Przypominamy, że policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy!
ZOBACZ TAKŻE

KAS ostrzega przed oszustami: fałszywe SMS-y i e-maile wyłudzają dane podatników

Oszuści znowu uderzają. Podszywają się pod Ministerstwo Finansów i urząd skarbowy

Nie daj się nabrać! Oszuści modyfikują metody podszywania się pod CBŚP

Ostrzeżenie przed fałszywymi e-mailami dotyczącymi płatności za przejazd autostradą

List czytelnikaPrzestępcy podszywają się pod pracowników ZUS czy banku. Próbują w ten sposób okraść swoją ofiarę

[WIDEO] Metoda na wnuczka ma nową formę. Przestępcy za pomocą AI potrafią wygenerować głos bliskich
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.