Wiadomości
- 20 lutego 2012
- wyświetleń: 2691
Złodziej schował się w kościele
Poszukiwany 25-letni bielszczanin przez kilka tygodni ukrywał się przed policją. Policjanci z Kobiernic wspólnie z kolegami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali go tuż przed mszą w jednym z bielskich kościołów. Odpowie za kradzież i nakłanianie swojej konkubiny do składania fałszywych zeznań, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Początkiem stycznia 25-latek wraz ze swoim o dwa lata młodszym wspólnikiem usiłował dokonać kradzieży 200 litrów oleju ze stacji transformatorowej w Kobiernicach. Rabusie spłoszeni przez policjantów rzucili się do ucieczki pozostawiając opla, którym przyjechali na miejsce zdarzenia. Wraz z samochodem porzucili komplet dokumentów.
Krótko po zdarzeniu policjanci z Kobernic zatrzymali 23-latka, któremu przedstawiono zarzuty kradzieży. Jego wspólnik aż do wczoraj ukrywał się przed policją. W tym czasie zdążył namówić swoją konkubinę do złożenia fałszywych zeznań.
Kobieta zgłosiła w bielskim komisariacie zawiadomienie o niepopełnionej kradzieży opla należącego do jej przyjaciela. Dodatkowo tworzyła fałszywe alibi twierdząc, że jej konkubent przebywa od dłuższego czasu w Paryżu.
W niedzielę kobierniccy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali go w jednym z bielskich kościołów. Sprawca był zaskoczony. Sądził, że po takim czasie uda mu się uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny. W czasie jego przeszukania odnaleziono pochodzący z kradzieży telefon komórkowy. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
Prokurator przedstawił mu zarzuty usiłowania kradzieży, paserstwa i podżegania konkubiny do popełnienia przestępstw, za co może spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.