
Wiadomości
- 17 grudnia 2010
- wyświetleń: 5113
Do Bielska-Białej na zakupy
Nie piękna starówka i kolejka linowa na Szyndzielnię, lecz centra handlowe są największą atrakcją turystyczną Bielska-Białej. Czy to powód do zmartwień, czy okazja do przyciągnięcia nowych gości?
W marcu i sierpniu tego roku ankieterzy przeprowadzili sondę m.in. na głównych ulicach handlowych, na dworcach i w hotelach z ludźmi przyjeżdżającymi do Bielska-Białej. Przepytali ponad 1000 osób. Dowiedzieli się, że ponad 80% z nich to turyści indywidualni, niekorzystający z pośrednictwa żadnego biura podróży.
Wyniki badań są zaskakujące. Okazuje się, że miejsca, które uważamy za nasze największe atrakcje, jak kolejka linowa na Szyndzielnię czy piękniejąca w oczach starówka, przegrywają ze sklepami. Głównym celem przyjazdów do Bielska-Białej są właśnie zakupy.
W Sferze, Sarnim Stoku i Gemini Parku każdego dnia widać tłumy. Wielkie sklepy przyciągają nie tylko mieszkańców, ale jak pokazują badania prowadzone przez Urząd Miejski, również turystów. Ci ostatni przyjeżdżają do Bielska-Białej nie tylko z okolicznych polskich miast, ale także z Czech i Słowacji.
Nie należy jednak załamywać rąk, że turyści wolą robić zakupy niż bielskie zabytki czy krajobrazy, albowiem na handlowych przyjazdach zyskać mogą nie tylko centra handlowe. Te ostatnie mogą okazać się wabikiem i platformą, by zaproponować turystom coś więcej. Już dziś przygotowany jest projekt dwudniowych przyjazdów gości z Czech, w których goście jeden dzień poświęcali na zakupy, a drugi na rozrywkę i zwiedzanie.
Wyniki badań są zaskakujące. Okazuje się, że miejsca, które uważamy za nasze największe atrakcje, jak kolejka linowa na Szyndzielnię czy piękniejąca w oczach starówka, przegrywają ze sklepami. Głównym celem przyjazdów do Bielska-Białej są właśnie zakupy.
W Sferze, Sarnim Stoku i Gemini Parku każdego dnia widać tłumy. Wielkie sklepy przyciągają nie tylko mieszkańców, ale jak pokazują badania prowadzone przez Urząd Miejski, również turystów. Ci ostatni przyjeżdżają do Bielska-Białej nie tylko z okolicznych polskich miast, ale także z Czech i Słowacji.
Nie należy jednak załamywać rąk, że turyści wolą robić zakupy niż bielskie zabytki czy krajobrazy, albowiem na handlowych przyjazdach zyskać mogą nie tylko centra handlowe. Te ostatnie mogą okazać się wabikiem i platformą, by zaproponować turystom coś więcej. Już dziś przygotowany jest projekt dwudniowych przyjazdów gości z Czech, w których goście jeden dzień poświęcali na zakupy, a drugi na rozrywkę i zwiedzanie.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Galeria Sfera
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Galeria Sfera" podaj