Wiadomości
- 13 kwietnia 2018
- wyświetleń: 4975
Reakcja dzielnicowego zapobiegła tragedii na os. Rosta
O dużym szczęściu mogą mówić właściciele zabudowań przy bielskich ul. Chłopickiego i Krausa, gdzie doszło do pożaru traw i krzewów. Paliło się aż 15 arów nieużytków rolnych, a mocny wiatr szybko rozprzestrzeniał ogień w kierunku pobliskich zabudowań. Pożar zauważył mł.asp. Arkadiusz Gniadek - dzielnicowy z Komisariatu Policji IV w Bielsku-Białej, który natychmiast przystąpił do akcji gaśniczej i wezwał na miejsce straż pożarną.
Do pożaru doszło wczoraj tuż po 12.00 na bielskim osiedlu Rosta. W czasie obchodu dzielnicy, policjant zauważył kłęby dymu unoszące się na nieużytkach rolnych. Paliło się aż 15 arów łąk, a mocny wiatr w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniał żywioł w kierunku pobliskich zabudowań. Dzielnicowy nie zastanawiał się ani przez chwilę i natychmiast zaczął gasić pożar.
W międzyczasie wezwał na miejsce straż pożarną. Natychmiastowa reakcja policjanta zapobiegła tragedii. Strażacy w samą porę ugasili pożar, niwelując zagrożenie. Szalejący żywioł nie zdążył na szczęście zająć pobliskich zabudowań.
Przypominamy, że wypalanie traw jest zabronione na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5000 zł. Z kodeksu karnego wynika, że wypalanie traw, które skończy się pożarem okolicznych zabudowań, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, jest zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do lat 10. Sprowadzanie bezpośredniego niebezpieczeństwa wskazanych zdarzeń jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 8 lat.
Zgodnie z ustawą o ochronie środowiska, kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary - podlega karze aresztu albo grzywny.
W międzyczasie wezwał na miejsce straż pożarną. Natychmiastowa reakcja policjanta zapobiegła tragedii. Strażacy w samą porę ugasili pożar, niwelując zagrożenie. Szalejący żywioł nie zdążył na szczęście zająć pobliskich zabudowań.
Przypominamy, że wypalanie traw jest zabronione na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5000 zł. Z kodeksu karnego wynika, że wypalanie traw, które skończy się pożarem okolicznych zabudowań, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, jest zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do lat 10. Sprowadzanie bezpośredniego niebezpieczeństwa wskazanych zdarzeń jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 8 lat.
Zgodnie z ustawą o ochronie środowiska, kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary - podlega karze aresztu albo grzywny.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.