
Wiadomości
- 4 lutego 2012
- wyświetleń: 2171
Kradzieże w Bielsku-Białej
Torebki, saszetki, telefony komórkowe, a nawet laptopy giną z otwartych mieszkań, biur, szatni oraz samochodów. Na takie prezenty tylko czyhają złodzieje - informuje policja i dodaje: - Ich właściciele często zapominają, że otwarte drzwi są zaproszeniem dla rabusia.
Ostatnio złodziej wykorzystał nieuwagę właściciela bielskiego mieszkania przy ul. Młodości, który zapomniał o zamknięciu drzwi wejściowych na klucz. Z przedpokoju zginęła teczka, a wraz z nią portfel z pieniędzmi oraz kompletem dokumentów.
W szkole przy ul. Sempołowskiej w pokoju nauczycielskim z torebki zniknął portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie ponad 200 zł.
W zespole szkół ogólnokształcących z otwartej szatni skradziono trzy portfele na szkodę 18-letnich uczennic.
Do kradzieży doszło też na ul. Jutrzenki, gdzie z otwartego biura rabuś skradł telefon komórkowy.
W szkole przy ul. Sempołowskiej w pokoju nauczycielskim z torebki zniknął portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie ponad 200 zł.
W zespole szkół ogólnokształcących z otwartej szatni skradziono trzy portfele na szkodę 18-letnich uczennic.
Do kradzieży doszło też na ul. Jutrzenki, gdzie z otwartego biura rabuś skradł telefon komórkowy.
ZOBACZ TAKŻE

19-latek zatrzymany przy bankomacie - próbował wypłacić pieniądze z kradzionego kodu BLIK

Akcja bielskich kryminalnych. Zatrzymano złodziei miedzianych elementów lokomotywy

Wielkanocny wyjazd bez stresu: jak uchronić dom przed włamaniem?

Kradł auta, motocykle i tablice rejestracyjne. Zakończył przestępczy rajd podpaleniem

Ukradł tablice, zatankował i uciekł. Policja ściga sprawcę

Luksusowe kosmetyki na celowniku złodziei w Bielsku-Białej
Komentarze
UWAGA - do 18 maja do godz. 21:00 trwa cisza wyborcza. W tym czasie zabronione są wszelkie formy agitacji wyborczej.