Do zdarzenia doszło około godziny 23:15 przy ul. Michałowicza w Bielsku-Białej. Jak informuje nasz czytelnik, który całą sytuację obserwował z okna swojego mieszkania: - Najprawdopodobniej ktoś wezwał policjantów, bo stojący na przystanku mężczyzna dziwnie się zachowywał. Krzyczał i był pobudzony.

Gdy mundurowi podjęli interwencję, pobudzony mężczyzna zaczął się awanturować. Sytuacja była poważna, bo w ręce trzymał nóż. W pewnym momencie rzucił nim w stronę interweniującego funkcjonariusza, ale na szczęście nie trafił. Chwilę po tym został obezwładniony i zakuty w kajdanki. Jak informuje podisp. Elwira Jurasz z KMP w Bielsku-Białej: - Zatrzymany przez policjantów z Komisariatu II, to 28-letni bielszczanin. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.

Zgodnie z obowiązującym prawem, krewkiemu 28-latkowi grożą surowe konsekwencje.
223 k.k.1: Kto działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami lub używając broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu albo środka obezwładniającego, dopuszcza się czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.