Wiadomości

  • 5 grudnia 2017
  • 9 grudnia 2017
  • wyświetleń: 7022

Wolontariuszki zbierały podpisy pod apelem do posłów i posłanek

8 grudnia o godz. 14:00 w Bielsku-Białej na ul. 11 Listopada k. pomnika Reksia rozpoczęła się akcja uliczna przeciwko hodowli zwierząt na futro. Została ona organizowana przez wolontariuszy i wolontariuszki Stowarzyszenia Otwarte Klatki, w ramach kampanii #CzasNaZakaz. Podczas godzinnej akcji udało się zebrać 130 podpisów pod apelem do polskich posłów i posłanek. Celem inicjatywy jest przekonanie ich do głosowania za wprowadzeniem w Polsce zakazu hodowli zwierząt na futro.

otwarte klatki
Wolontariuszki zbierały podpisy pod apelem do posłów i posłanek · fot. Stowarzyszenie Otwarte Klatki


8 grudnia w Bielsku-Białej miała miejsce akcja uliczna, podczas której 130 bielszczan i bielszczanek złożyło swój podpis pod apelem do polskich polityków. Jest on inicjatywą obywatelską zachęcającą posłów i posłanki do głosowania za wprowadzeniem w Polsce zakazu hodowli zwierząt na futra. W ramach happeningu wolontariusze Stowarzyszenia Otwarte Klatki stali z planszami ukazującymi realia ferm futrzarskich oraz zachęcali do złożenia podpisu pod apelem. Akcje uliczne zorganizowane zostały już w różnych innych miastach, m.in. w Warszawie, Katowicach, Łodzi, Wrocławiu i Gdańsku.

- Domagamy się wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro, ponieważ zwierzęta takie jak lisy i norki są gatunkami nieudomowionymi i życie w warunkach fermowych jest dla nich prawdziwym cierpieniem. W XXI wieku nie ma już żadnego uzasadnienia dla tego typu hodowli - mówi Alicja Czerwińska z bielskiego oddziału Otwartych Klatek - W sejmie został złożony projekt ustawy zakazującej hodowli zwierząt na futra. Chcemy, żeby ten projekt wszedł w życie - dodaje.

otwarte klatki
Wolontariuszki zbierały podpisy pod apelem do posłów i posłanek · fot. Stowarzyszenie Otwarte Klatki


Rocznie na fermach w Polsce zabijanych jest 50 tysięcy lisów i 8,5 miliona norek. Przez całe życie są one przetrzymywane w warunkach uniemożliwiających im realizowanie swoich naturalnych potrzeb, stan ich zdrowia jest nierzadko zaniedbywany, a na końcu zwierzęta zabijane są przez porażenie prądem lub zagazowanie. W wielu krajach hodowla zwierząt na futra została zakazana - między innymi w Austrii, Bośni i Hercegowinie, Chorwacji i Holandii.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.