W sobotnią noc świadek tego zdarzenia usłyszał najpierw trzask tłuczonego szkła, a następnie zauważył dwóch młodych mężczyzn, którzy kopali w karoserię samochodów zaparkowanych wzdłuż ulicy.

Swoje spostrzeżenia natychmiast przekazał oficerowi dyżurnemu bielskiej policji. Chwilę później policyjni wywiadowcy zatrzymali obu wandali, którzy uszkodzili aż osiem pojazdów. Zerwali lusterka, wybili szyby, porysowali karoserię i tapicerkę w dwóch volkswagenach, dwóch fordach, renaulcie, bmw, fiacie i oplu powodując szkody na łączną sumę blisko 7 tys. zł.

Badanie alkomatem wykazało, że młodszy z nich miał we krwi promil alkoholu. O dziwo starszy był trzeźwy. Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Za uszkodzenia cudzego mienia mogą spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat. Nie wspominając już o konieczności naprawienia przez nich wyrządzonych szkód i zadośćuczynienia właścicielom zdewastowanych aut.