REKLAMA WYBORCZA

Wiadomości

  • 24 stycznia 2012
  • wyświetleń: 2625

Policjant uratował mężczyznę

Blisko trzydzieści minut trwała rozmowa oficera dyżurnego z bielszczaninem, który zadzwonił na telefon alarmowy twierdząc, że popełni samobójstwo. Dyżurny tak kierował rozmową, że policjanci w międzyczasie ustalili miejsce zamieszkania mężczyzny. Kiedy weszli do jego mieszkania próbował się powiesić. Szarpał się z policjantami i wyrywał. Obezwładniono go i przekazano pod opiekę lekarzy.

Policja
fot. Policja


W poniedziałek po południu dyżurny bielskiej komendy odebrał telefon od bielszczanina, który poinformował, że jego życie straciło sens i chce popełnić samobójstwo. Twierdził, że przygotował już sznur, na którym zamierza się powiesić.

Dyżurny prowadził rozmowę w taki sposób, aby mężczyzna nie zdążył się rozłączyć. Dzięki temu szybko namierzono mieszkanie, w którym przebywał.

Mundurowi natychmiast udali się na miejsce. Kiedy weszli do jego mieszkania stawiał opór. Szarpał się i wyrywał. Szybko go obezwładniono, a na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Jak się okazało ratunek przyszedł w samą porę. Badanie stanu trzeźwości 55-letniego bielszczanina dało wynik ponad promila alkoholu. Mężczyzna został otoczony opieką medyczną.

new / bielsko.info

źródło: KMP Bielsko-Biała

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.