[ZDJĘCIA] BMW w strzępach na S52. Kierowca jechał za szybko

Jak wynika z relacji naocznego świadka, z którymi mieliśmy okazję porozmawiać na miejscu zdarzenia - samochód jechał o wiele szybciej niż mówią przepisy i w tych warunkach podpowiada zdrowy rozsądek. Auto kilkukrotnie uderzyło w bariery energochłonne. Siła uderzenia była tak duża, że elementy samochodu były rozrzucone w odległości około 150m i znalazły się również po przeciwnej stronie jezdni. Żaden z samochodów jadących w pobliżu nie został na szczęście uszkodzony.

Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiły się wszystkie służby. Kierowca został przebadany przez zespół pogotowia ratunkowego i nic poważnego mu się nie stało, ale lekarz podjął decyzję o dodatkowych badaniach w szpitalu. Strażacy wraz z pracownikami pomocy drogowej, przez około 45 minut sprzątali jezdnię z wielu rozrzuconych elementów karoserii i podzespołów samochodu. Kierowca był trzeźwy, a policjanci zakończyli sprawę mandatem karnym. Utrudnienia w ruchu trwały około półtorej godziny