
Wiadomości
- 25 lutego 2017
- wyświetleń: 11018
Wykonawca modernizacji zawalił? Trzeci raz dokumentacja z brakami
Spółka Doppelmayr Polska, wykonawca modernizacji kolei linowej "Szyndzielnia", trzy razy wysłał niekompletną dokumentację techniczną do Transportowego Dozoru Technicznego. Stąd przeciągająca się procedura odbioru zmodernizowanej kolei linowej.

Wykonawca modernizacji kolei linowej "Szyndzielnia", firma Doppelmayr Polska, po raz pierwszy przesłała wniosek o uzgodnienie dokumentacji technicznej modernizacji kolei linowej w dniu 26 stycznia. Po czterech dniach od otrzymania wniosku Transportowy Dozór Techniczny zwrócił do spółki Doppelmayr Polska Sp. z o.o. dokumentację techniczną ww. kolei linowej w celu jej uzupełnienia zgodnie z uwagami zawartymi w ww. piśmie.
Następnie 7 lutego do TDT został złożony ponownie wniosek przez spółkę Doppelmayr Polska o uzgodnienie uzupełnionej dokumentacji technicznej przedmiotowej kolei linowej. Po analizie przedłożonej dokumentacji modernizacji, TDT pismem z dnia 10.02.2017 r. ponownie odesłał ww. dokumentację w celu jej poprawienia i uzupełnienia.
15 lutego do TDT został złożony kolejny, trzeci wniosek o uzgodnienie uzupełnionej dokumentacji technicznej ww. kolei linowej. Sytuacja powtórzyła się po raz kolejny. 20 stycznia TDT po raz trzeci odesłał dokumentację techniczną kolei linowej na Szyndzielni z uwagi na w dalszym ciągu stwierdzone niezgodności.
Stwierdzono następujące braki i niezgodności:
- brak deklaracji zgodności producenta oraz świadectwa badania projektu wystawionych przez kompetentną jednostkę notyfikowaną dla zawieszenia pojazdu (kabiny osobowej), zawieszenia pojazdu serwisowego oraz zawieszenia pojazdu towarowego,
- przedstawiony plan ewakuacji jest niezgodny z warunkami określonymi w §6, pkt 2. rozporządzeniu Ministra Transportu z dnia 1 czerwca 2006 r. w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie projektowania, wytwarzania, eksploatacji, naprawy i modernizacji urządzeń transportu linowego (Dz. U z 2006 r. Nr 106, poz. 717),
- przedstawiona analiza bezpieczeństwa nie spełnia wymagań określonych w §3 ust 3. ppkt 8 ww rozporządzenia.
Ciągle nie znamy ostatecznego terminu odbioru kolei linowej "Szyndzielnia" po gruntownej modernizacji. Wszystko zależy od wykonawcy, który musi po raz czwarty przesłać dokumentację do Warszawy.
- W pierwszej kolejności spółka Doppelmayr Polska Sp. z o.o. powinna dostarczyć kompletną i uzupełnioną o ww. braki i niezgodności dokumentację techniczną na modernizację ww. kolei linowej na co TDT nie ma wpływu. Następnie po uzgodnieniu ww. dokumentacji przez TDT, na wniosek właściciela / użytkownika urządzenia technicznego (kolei linowej) inspektor TDT przeprowadzi badanie doraźne ww. kolei, która ostatecznie będzie mogła być eksploatowana jedynie na podstawie pozytywnej decyzji wydanej przez Dyrektora TDT po przeprowadzeniu ww. badania urządzenia technicznego zakończonego wynikiem pozytywnym - informuje Antoni Mielniczuk rzecznik prasowy Transportowego Dozoru Technicznego.
Spółka ZIAD, która jest inwestorem, tłumaczy, że uzgodnienie dokumentacji nie jest prostą sprawą, gdyż modernizacja kolei polegała na dopasowaniu nowych elementów do istniejącej trakcji. - Ta właśnie nietypowość sprawia, że uzgodnienie dokumentacji nie jest tak prostą sprawą jak w przypadku nowej kolei - tłumaczy Marek Hetnał, wiceprezes ZIAD-u.
ZOBACZ TAKŻE

Beskidy dla wszystkich: potrzebne udogodnienia na Szyndzielni

JutroTaras z widokiem na kulturę - nowa przestrzeń na dachu Galerii Bielskiej BWA

Nowa oczyszczalnia ścieków i rozbudowa kanalizacji. Aqua inwestuje ponad 51 milionów

Prace przy Biedronce wchodzą w kolejną fazę. Zmiany dla kierowców i pieszych

Deweloper dewastuje miasto. Jest zawiadomienie do nadzoru budowlanego

Bielsko-Biała stawia na ekologię - cztery autobusy wodorowe trafią do MZK. Podpisano umowę
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.