40-latek znęcał się nad matką

Końcem listopada mężczyzna opuścił zakład karny, gdzie przebywał przez ostatnie dwa lata za rozboje i wcześniejsze kradzieże. Po wyjściu z więzienia i powrocie do rodzinnego domu od razu zaczął wprowadzać swoje „porządki”. Od tego też czasu zaczęła się gehenna pokrzywdzonej kobiety.

Nie dość, że sprawca znęcał się nad matką fizycznie i psychicznie, to jeszcze rozkradał sprzęty domowe. Pieniądze z ich sprzedaży przeznaczał na alkohol. Po kilku dniach pokrzywdzona miała już dość tej udręki i postanowiła powiadomić policję o postępowaniu syna.

Zatrzymany usłyszał zarzuty przestępstw, za które może trafić za kraty na kolejne 5 lat. O jego dalszym losie rozstrzygnie prokuratura i sąd.