
Wiadomości
- 17 lipca 2016
- wyświetleń: 28590
Pokemony opanowały Bielsko-Białą! Bielszczanie szukają stworków
W Bielsku-Białej można spotkać coraz więcej osób wpatrzonych w ekrany swoich telefonów. Wszystko za sprawą aplikacji "Pokemon GO", która podbija cały świat. Małe stworki można również spotkać na ulicach stolicy Podbeskidzia.

Cały świat oszalał na punkcie aplikacji "Pokemon GO". Gra polega na łapaniu Pokemonów w rzeczywistym świecie. Stworki można spotkać dosłownie wszędzie, a celem graczy jest zebranie wszystkich gatunków Pokemonów oraz wytrenowanie swoich małych podopiecznych. Gra jest o tyle ciekawa, że stworki łapie się z użyciem kamery w telefonie, dzięki czemu popularnego Pikachu można spotkać na schodach bielskiego Ratusza, a latającego Zubata na murze Zamku książąt Sułkowskich.
Ponadto na terenie całego miasta rozlokowane są przystanki - tzw. "PokeStops", w których możemy zdobyć rożne przedmioty - głównie "pokeballe", czyli charakterystyczne czerwono-białe kule, do których łapiemy Pokemony.

Premiera gry na Starym Kontynencie miała miejsce w minioną środę. Oficjalne aplikacja jest na razie dostępna tylko w dwóch europejskich krajach: Wielkiej Brytanii i Niemczech, jednak internauci z Polski szybko rozwiązali ten problem. Właściciele telefonów spod szyldu jabłuszka rejestrują nowe konta, wybierając państwa, w których gra jest już dostępna. Użytkownicy Androida pobierają natomiast z sieci aplikację udostępnioną dla innych krajów, po czym instalują grę na swojego smartfona.
Bielszczanie utworzyli na Facebooku otwartą grupę, gdzie można m.in. dzielić się informacjami na temat występowania Pokemonów w mieście. Za pośrednictwem grupy internauci umawiają się także na grupowe łapanie stworków.

Też oszaleliście na punkcie aplikacji "Pokemon Go"?
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.