- Docelowo szukamy urządzenia, które usprawniłoby prace pracowników parkingowych. Doświadczenia z funkcjonowaniem bloczków parkingowych, zarówno ze strony parkingowych, jak i mieszkańców, są różne, dlatego szukamy optymalnego rozwiązania - mówi Dariusz Gołyszny, kierownik biura Strefy Płatnego Parkowania w Bielsku-Białej.

Aktualnie prowadzone są testy terminala z możliwością drukowania biletów parkingowych. Parkingowy, który bada możliwości prototypowego urządzenia, mówi o nim w samych superlatywach. - Dzięki urządzeniu mogę dwa razy szybciej obsłużyć klienta. Już podczas wjazdu na miejsce parkingowe wprowadzam do terminala nr rejestracyjny, a wcześniej mogłem to robić dopiero po rozmowie z kierowcą, gdy dowiadywałem się jaką opłatę chce uiścić. Związane to było z dobraniem odpowiedniego bloczka z biletem - mówi parkingowy.

Koszt zakupu terminala to około 4-5 tys. złotych. - Ze względu na wysoki koszt bierzemy pod uwagę docelowe leasingowanie tego sprzętu - dodaje kierownik biura Stefy Płatnego Parkowania. Najwcześniej urządzenia pojawią się na bielskich parkingach w 2016 roku.