Sport
- 8 stycznia 2013
- wyświetleń: 1878
Siatkarki BKS przegrały z Atomem
Po pięciosetowym boju siatkarki BKS Aluprof uległy mistrzyniom Polski z Atomu Trefla Sopot 2:3 (25:20, 19:25, 25:18, 20:25, 9:15).
BKS Aluprof: Bergrova, Horka, G. Wojtowicz, Wołosz, Cella, Sieczka, Sawicka (libero) oraz Szymańska, Łyszkiewicz, Czypiruk-Solarewicz.
Atom Trefl: Bełcik, Shelukhina, Kwiatkowska, Łukasik, Rourke, Kaczorowska, Zenik (libero) Podolec, Wilk, Kuziak.
MVP: Rachel Rourke (Atom Trefl)
Mecz BKS Aluprof - Atom Trefl Sopot zamykał 13. kolejkę spotkań ORLEN Ligi. Siatkarki z Bielska-Białej chcąc zachować miano samodzielnego lidera musiały w spotkaniu z mistrzyniami Polski wygrać co najmniej dwa sety. Dodatkową motywacją dla bielszczanek był fakt, że w pierwszej rundzie fazy zasadniczej Atom Trefl pokonał BKS Aluprof 3:1. Jak się później okazało porażka bielskich siatkarek w Sopocie była ich jedyną w pierwszej części rywalizacji.
W spotkaniu w Bielsku-Białej w drużynie Atomu Trefla nie mogła wystąpić Erika Coimbra, która odniosła kontuzję podczas krótkiego zgrupowania w Szczyrku, gdzie udał się sopocki zespół przed meczem z BKS Aluprof. Górski klimat najwyraźniej pozytywnie wpłynął na siatkarki znad morza, bo w Bielsku-Białej zespół Adama Grabowskiego prezentował się bardzo dobrze.
Poniedziałkowy mecz BKS Aluprof z Atomem Treflem stał pod znakiem walki i błędów. Niewiele było akcji zapierających dech w piersiach, ale mimo to, kibice zgromadzeni w hali BKS nie mogli narzekać na brak emocji.
W pierwszym secie bielszczanki skrzętnie wykorzystywały brak Eriki Coimbry i zagrywały tak, że sopociankom trudno było wyprowadzić skuteczny atak. Efekt był widoczny gołym okiem, a podopieczne Wiesława Popika z każdą kolejną piłką zbliżały się do wygrania pierwszej partii. Ostatecznie BKS Aluprof wygrał pierwszego seta 25:20, czym zadowolił swoich kibiców, którzy niemal w komplecie stawili się na spotkanie.
W drugiej odsłonie spotkania bielszczanki zaczęły popełniać błędy, które z kolei potrafiły wykorzystać sopocianki. Świetnie na zagrywce i w ataku czuła się była bielszczanka - Klaudia Kaczorowska, która była wspierana przez Rachel Rourke. Obie siatkarki zapewniły swojemu zespołowi zwycięstwo w drugim secie 25:19.
Trzecia partia padła łupem gospodyń. Bielszczanki od początku przejęły inicjatywę w tej części meczu, zdobyły kilka punktów przewagi, którą nie oddały do samego końca. Zwycięstwo 25:18 zapewniło bielskiemu zespołowi punkt do ligowej tabeli, a to oznaczało, że bielszczanki utrzymają po tej kolejce miano samodzielnego lidera ORLEN Ligi.
Czwarty i piąty set należał jednak do sopocianek. W czwartej partii rywalizacja toczyła się niemal punkt za punkt, ale prawie cały czas na prowadzeniu były przyjezdne. BKS Aluprof co chwila odrabiał straty, ale na finiszu tego seta musiał uznać wyższość rywala.
Piąty set lepiej rozpoczęły podopieczne Adama Grabowskiego, które systematycznie powiększały przewagę. Ostatecznie Atom Trefl wygrał 15:9 i pokonał BKS Aluprof 3:2.
Przegrana z sopociankami była drugą z rzędu porażką bielszczanek przed własną publicznością. Teraz podopieczne Wiesława Popika czekają trudne spotkania z Bankiem BPS Muszynianką Fakro Muszyna w ORLEN Lidzie i Pucharze CEV. Szansa na odczarowanie bielskiej hali w niedzielę 20 stycznia o godzinie 14:30, gdy BKS Aluprof podejmie Tauron MKS Dąbrowa Górnicza.
Atom Trefl: Bełcik, Shelukhina, Kwiatkowska, Łukasik, Rourke, Kaczorowska, Zenik (libero) Podolec, Wilk, Kuziak.
MVP: Rachel Rourke (Atom Trefl)
Mecz BKS Aluprof - Atom Trefl Sopot zamykał 13. kolejkę spotkań ORLEN Ligi. Siatkarki z Bielska-Białej chcąc zachować miano samodzielnego lidera musiały w spotkaniu z mistrzyniami Polski wygrać co najmniej dwa sety. Dodatkową motywacją dla bielszczanek był fakt, że w pierwszej rundzie fazy zasadniczej Atom Trefl pokonał BKS Aluprof 3:1. Jak się później okazało porażka bielskich siatkarek w Sopocie była ich jedyną w pierwszej części rywalizacji.
W spotkaniu w Bielsku-Białej w drużynie Atomu Trefla nie mogła wystąpić Erika Coimbra, która odniosła kontuzję podczas krótkiego zgrupowania w Szczyrku, gdzie udał się sopocki zespół przed meczem z BKS Aluprof. Górski klimat najwyraźniej pozytywnie wpłynął na siatkarki znad morza, bo w Bielsku-Białej zespół Adama Grabowskiego prezentował się bardzo dobrze.
Poniedziałkowy mecz BKS Aluprof z Atomem Treflem stał pod znakiem walki i błędów. Niewiele było akcji zapierających dech w piersiach, ale mimo to, kibice zgromadzeni w hali BKS nie mogli narzekać na brak emocji.
W pierwszym secie bielszczanki skrzętnie wykorzystywały brak Eriki Coimbry i zagrywały tak, że sopociankom trudno było wyprowadzić skuteczny atak. Efekt był widoczny gołym okiem, a podopieczne Wiesława Popika z każdą kolejną piłką zbliżały się do wygrania pierwszej partii. Ostatecznie BKS Aluprof wygrał pierwszego seta 25:20, czym zadowolił swoich kibiców, którzy niemal w komplecie stawili się na spotkanie.
W drugiej odsłonie spotkania bielszczanki zaczęły popełniać błędy, które z kolei potrafiły wykorzystać sopocianki. Świetnie na zagrywce i w ataku czuła się była bielszczanka - Klaudia Kaczorowska, która była wspierana przez Rachel Rourke. Obie siatkarki zapewniły swojemu zespołowi zwycięstwo w drugim secie 25:19.
Trzecia partia padła łupem gospodyń. Bielszczanki od początku przejęły inicjatywę w tej części meczu, zdobyły kilka punktów przewagi, którą nie oddały do samego końca. Zwycięstwo 25:18 zapewniło bielskiemu zespołowi punkt do ligowej tabeli, a to oznaczało, że bielszczanki utrzymają po tej kolejce miano samodzielnego lidera ORLEN Ligi.
Czwarty i piąty set należał jednak do sopocianek. W czwartej partii rywalizacja toczyła się niemal punkt za punkt, ale prawie cały czas na prowadzeniu były przyjezdne. BKS Aluprof co chwila odrabiał straty, ale na finiszu tego seta musiał uznać wyższość rywala.
Piąty set lepiej rozpoczęły podopieczne Adama Grabowskiego, które systematycznie powiększały przewagę. Ostatecznie Atom Trefl wygrał 15:9 i pokonał BKS Aluprof 3:2.
Przegrana z sopociankami była drugą z rzędu porażką bielszczanek przed własną publicznością. Teraz podopieczne Wiesława Popika czekają trudne spotkania z Bankiem BPS Muszynianką Fakro Muszyna w ORLEN Lidzie i Pucharze CEV. Szansa na odczarowanie bielskiej hali w niedzielę 20 stycznia o godzinie 14:30, gdy BKS Aluprof podejmie Tauron MKS Dąbrowa Górnicza.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.