BKS Aluprof - Legionowo 3:0

BKS Aluprof - Siódemka Legionovia Legionowo 3:0 (25:18, 25:16, 25:15)

BKS Aluprof: Bergrova, Horka, Wołosz, Pelc, Sieczka, Cella, Sawicka (libero) Czypiruk, Szymańska, Łyszkiewicz, M. Wojtowicz, G. Wojtowicz.
Siódemka: Sołodkowicz, Skorupa, Gierak, Maciejczyk, Bąk, Michilenko, Siwka (libero) Jóźwicka, Marinova, Łukaszewska, Chojnacka, Bawoł.

MVP: Ewelina Sieczka
W 7. kolejce ORLEN Ligi bielszczanki zagrały we własnej hali z beniaminkiem - Siódemką Legionowo. Zdecydowanym faworytem spotkania były gospodynie, ale zespół z Legionowa nie raz pokazał już ze potrafi grać nawet z najlepszymi. W Bielsku-Białej podopieczne Wojciecha Lalka nie pokazały jednak wszystkich swoich możliwości. Do meczu przystąpiły nieco stremowane i jakby wystraszone bielskich siatkarek i kibiców, którzy jak zwykle byli mocnym wsparciem dla BKS Aluprof.

Jeśli chodzi o sam mecz, to przyznać trzeba, że różnica poziomu gry była widoczna gołym okiem. Bielszczanki w każdym z trzech setów były zdecydowanie lepsze. Przewagę zespół Wiesława Popika osiągał na początku każdej partii i systematycznie ją powiększał. W efekcie BKS Aluprof nie miał problemów z wygraniem 3:0. Wynik każdego z setów (25:18, 25:16 i 25:15) doskonale obrazuje, który zespół w niedzielę był lepszy.

I na koniec jeszcze kilka ciepłych słów o bielskich kibicach, którzy przez cały mecz głośno dopingowali swój zespół. Wsparcie bielskich sympatyków siatkówki pomogło w każdym ze spotkań ligowych. A po meczu z Legionovią Klub Kibica złożył życzenia i wręczył kwiaty Miladzie Bergrovej i Elżbiecie Handzlik, które w tym tygodniu obchodziły urodziny.

Najbliższy mecz na bielskiej hali już w środę o 19.00. Będzie to rewanż Pucharu CEV z Dauphines Charleroi. A kolejne spotkanie ligowe w Bielsku-Białej już w przyszły weekend. Rywalem BKS Aluprof będzie Impel Wrocław.