Sport

  • 19 października 2012
  • 21 października 2012
  • wyświetleń: 2169

BKS odniósł trzecie zwycięstwo

BKS Aluprof pokonał Akademiczki z Białegostoku 3:0 (25:18, 25:20, 25:16) i nadal jest liderem ORLEN Ligi.

BKS Aluprof: Bergrova, Horka, Wołosz, Pelc, Sieczka, Cella, Sawicka (libero) oraz Czypiruk, Szymańska, M. Wojtowicz, G. Wojtowicz, Łyszkiewicz.

AZS: Kurnikowska, Jack, Rzenno, Thompson, Cabajewska, Krystle, Bulbak (libero) oraz Chmiel, Polak, Tomsia.

MVP: Koleta Łyszkiewicz (BKS Aluprof)

W niedzielne popołudnie siatkarki BKS Aluprof zmierzyły się z AZS Białystok. Faworytem spotkania bez wątpienia były bielszczanki, nie tylko ze względu na skład, jakim dysponują obie ekipy, ale także ze względu na miejsce w tabeli, które po dwóch kolejkach ORLEN Ligi zajmują oba kluby. Bielszczanki po dwóch zwycięstwach 3:0 przewodziły ligowej stawce, natomiast AZS po dwóch porażkach zajmował ostatnie 10 miejsce.

Początek spotkania był wyrównany, a na pierwszą przerwę techniczną oba zespoły schodziły przy jednopunktowym prowadzeniu przyjezdnych. W drugiej części seta, dzięki dobrym zagrywkom Milady Bergrovej i słabym przyjęciu AZS, bielszczanki osiągnęły kilka punktów przewagi, której nie oddały do końca premierowej odsłony.

Na początku drugiego seta AZS objął dwupunktowe prowadzenie (6:4), ale szybko je stracił. Bielszczanki zdobyły pięć punktów z rzędu (znów zagrywki Bergrovej) i rozpoczęły budowanie przewagi. Niestety świetną grę siatkarki z Bielska-Białej przeplatały słabszymi akcjami, przez co AZS przez długi czas walczył o wygranie tej partii. Końcówka należała jednak do gospodyń, które wygrały 25:20 kończąc seta asem Elisy Celli.

Trzeci set okazał się ostatnim, choć początek wcale tego nie zapowiadał. AZS szybko objął prowadzenie 4:1 i wydawało się, że tym razem BKS Aluprof będzie miał dużo trudniej. Tymczasem gospodynie szybko uspokoiły swoją grę i na pierwszej przerwie technicznej już prowadziły. W dalszej części seta powtórzył się scenariusz z drugiej partii. Bielszczanki odskakiwały rywalkom, a te zawzięcie goniły. AZS zmniejszył prowadzenie BKS Aluprof nawet do jednego punktu (16:15), ale bielszczanki nie dały się dogonić. Od stanu 19:15 trzy punkty z rzędu zdobyła Koleta Łyszkiewicz. Kolejne oczka dołożyły koleżanki i BKS Aluprof wygrał 25:16. 20-letnia Łyszkiewicz została MVP spotkania. Zwycięstwo 3:0 zapewnia bielszczankom prowadzenie w tabeli ORLEN Ligi.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.