WOŚP zagrała na bielskich ulicach

Około 380 wolontariuszy zbierało pieniądze na ulicach Bielska- Białej, Kóz i Cieszyna. Bielski finał koncentrował się na wydarzeniach w centrum handlowym "Sfera". Tu także byli kwestujący z puszkami. Mirosław Torbiak, ratownik PCK jest weteranem wśród wolontariuszy. Wczoraj zbierał pieniądze już po raz 17! Jak mówi, sporo darczyńców chwaliło sobie fakt, że WOŚP po raz pierwszy wesprze osoby starsze.

"To jest fajna zabawa, więc póki są siły i zdrowie, to można coś dać od siebie"- mówi Torbiak.

Z orkiestrą grała m.in. policja i beskidzka grupa GOPR. Każdy mógł obejrzeć sprzęt, na którym pracują te służby. Wielka orkiestra była też okazją do nauki pierwszej pomocy.

"Byłem bardzo zdziwiony, ale było zainteresowanie. Spodziewaliśmy się głównie gapiów, ale było sporo odważnych, którzy podeszli, zapytali i spróbowali udzielić pierwszej pomocy"- mówi ratownik PCK Bartosz Waśniewski. Dodaje, że często rodzice wysyłali dzieci, a sami z uwagą przysłuchiwali się instrukcjom ratownika.