
Gorące tematy
- 22 stycznia 2015
- wyświetleń: 2969
W tym roku ma być już lepiej
Temat tzw. uciążliwości odorowej przez ostatnie tygodnie został nieco zapomniany przez mieszkańców Bielska-Białej. Niskie temperatury nie sprzyjają procesom gnilnym, powodującym powstawanie odoru. Mimo to, warto już dzisiaj sprawdzić co czeka nas w okresie wiosennym.

Pod koniec zeszłego roku ZGO zobowiązało się do podjęcia działań inwestycyjnych i organizacyjnych w celu ograniczenia uciążliwości odorowej. Zarówno audyt, dokonany przez firmę M-U-T Austria (właściciela technologii), jak i ekspertyza prof. Jędrczaka z Uniwersytetu Zielonogórskiego wykazują konieczność poprawy systemu selektywnej zbiórki odpadami. Potwierdzają również konieczność rozbudowy części wstępnej kompostowni oraz zwiększenia jej wyposażenia o dodatkowe cztery bioreaktory. Zalecane jest też dokonanie w 2015 roku hermetyzacji placu dojrzewania kompostu.
- Jest już decyzja środowiskowa, która pozwoli nam na rozpisanie przetargów na prace budowlane i dostawę technologii i wyposażenia. Jeśli chodzi o rozbudowę kompostowni, budowę nowych bioreaktorów oraz hermetyzację placu dojrzewania kompostu, to w bieżącym roku musi nastąpić rozliczenie i zakończenie tego projektu, gdyż środki pozyskane na ten cel pochodzą z poprzedniej transzy Funduszy Europejskich. Obecnie dążymy do odciążenia kompostowni z nadmiaru odpadów mokrych. W razie konieczności przewozimy je do instalacji zastępczych, ulokowanych poza powiatem bielskim. Trwa też wypełnianie różnych procedur formalnych, koniecznych do rozpoczęcia współpracy z biogazownią w Kostkowicach - mówi Joanna Siwek z Zakładu Gospodarki Odpadami w Bielsku-Białej.
W listopadzie ubiegłego roku w artykule "Biogazownia sposobem na smród?" pisaliśmy o porozumieniu, jakie podjęło miasto Bielsko-Biała oraz ZGO z Zakładem Doświadczalnym Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Grodźcu Śląskim. Zadeklarowano wówczas gotowość do podjęcia współpracy od roku 2015. W ramach projektu badawczego, nadwyżka odpadów mokrych byłaby przekazywana do biogazowni w Kostkowicach, należącej do Instytutu. Jak dowiedzieliśmy się od kierującego Zakładem profesora Karola Węglarzego, w chwili obecnej nie znany jest jeszcze termin wysyłania pierwszych transportów z odpadami. Na razie prowadzone są negocjacje.

Podjęte przez miasto działania pozytywnie ocenia Ryszard Szczotka, członek Stowarzyszenia "Atmosfera w Lipniku", które zajmuje się problemem odoru w dzielnicy. - Udało się nam wypracować z władzami miasta i ZGO komunikację na zasadach partnerskich, co jest bardzo ważne. ZGO, zgodnie z zawartym porozumieniem, przesłał nam ostatnio założenia dotyczące rozbudowy kompostowni. Mamy w nie wgląd, możemy wnosić uwagi. Mamy też opinie niezależnych ekspertów. Prof. Jędrczak z Uniwersytetu Zielonogórskiego zweryfikował na roboczo przepustowość kompostowni. Jak się okazuje, dla zachowania skuteczności procesu, przy specyfice odpadów naszego miasta, jest ona mniejsza niż przyjęte w decyzjach 25000 ton rocznie. A więc przyczyną powstawania odoru było głównie przeciążenie kompostowni oraz kierowanie na plac dojrzewania i składowisko nieustabilizowanego kompostu, co przy kontakcie z wilgocią i powietrzem, powodowało procesy gnilne - mówi Ryszard Szczotka.
Lider stowarzyszenia "Atmosfera w Lipniku" uważa, że rozbudowa kompostowni przy niewielkim wzroście jej przepustowości oraz budowa hermetycznej hali dojrzewania kompostu, to przykłady dobrych zapisów z porozumienia. - Zapisane w decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych i w porozumieniu, parametry stabilności kompostu i jakości oczyszczania powietrza po procesowego gwarantują ogromną poprawę. Na szczęście od jesieni proces przeciążenia instalacji został zahamowany. Efekt jest już odczuwalny w postaci zmniejszenia uciążliwości odorowej w centrum Lipnika. Widać to porównując choćby okres Świąt Bożego Narodzenia 2013 i 2014. Na efekt docelowy musimy niestety jeszcze trochę poczekać - wymagane jest ukończenie inwestycji i ograniczenie emisji odoru ze składowiska. Dlatego przed nami dalsze wyzwania: zdecydowane ograniczenie uciążliwości składowiska i rozwiązanie problemu godnego życia najbliższych sąsiadów ZGO - kończy Ryszard Szczotka.
ZOBACZ TAKŻE

Nowa technologia w Bielsku-Białej: czy to koniec z uciążliwym smrodem w Lipniku?

Mobilne zbiórki odzieży w Bielsku-Białej. Start już w maju

Sadzonki drzew dla Bielska-Białej za 106 ton elektrośmieci

Dzikie wysypisko nad Białą pod okiem strażników

Nad rzeką Białą zrobili sobie wysypisko śmieci

Elektroodpady możemy wrzucać do czerwonych pojemników. Miasto przedłużyło umowę
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.