Gorące tematy

  • 20 stycznia 2016
  • wyświetleń: 15743

Ochotnicze jednostki do likwidacji?

W Bielsku-Białej działa dziesięć jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Tylko w 2015 roku strażacy z bielskich OSP odnotowali aż 615 wyjazdów do zdarzeń. Choć statystyki wyjazdów stale rosną, pod koniec ubiegłego roku prezydent Jacek Krywult zapowiedział, że być może trzeba będzie rozważyć likwidację kilku jednostek.

osp lipnik
OSP Lipnik · fot. bielsko.info


Z roku na rok rośnie liczba wyjazdów Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu Bielska-Białej - tak wynika ze statystyk, które prowadzi Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej. W 2012 roku ochotnicy z bielskich jednostek OSP wyjeżdżali 347 razy do zdarzeń, podczas gdy dwa lata później strażaków ochotników angażowano już 615 razy.

Wyjazdy OSP do zdarzeń w 2015 roku



OSP Lipnik - 95
OSP Leszczyny - 86
OSP Komorowice Śląskie - 84
OSP Hałcnów - 79
OSP Stare Bielsko - 78
OSP Komorowice Krakowskie - 71
OSP Straconka - 54
OSP Kamienica - 49
OSP Mikuszowice Śląskie - 19
OSP Mikuszowice Krakowskie - 0 (niewystarczająca ilość członków uprawnionych do udziału w akcjach ratowniczo-gaśniczych)


Choć statystyki wyjazdów stale rosną, pod koniec ubiegłego roku prezydent Jacek Krywult oznajmił, że być może trzeba będzie rozważyć likwidację kilku jednostek. - To co się dzieje w tej chwili w kwestii legislacji w zakresie Ochotniczych Straży Pożarnych może doprowadzić do tego, że będziemy musieli zlikwidować jedną, dwie bądź trzy jednostki OSP - mówił na budżetowej sesji Rady Miejskiej prezydent Jacek Krywult.

Prezydent tłumaczył, że stale rosną wymagania jakie stawia się przed Ochotniczymi Strażami Pożarnymi, a to się przerzuca na koszty. - Okresowe badanie strażaka ochotnika kosztowało kiedyś 30 zł, teraz trzeba zapłacić za nie 180 zł. Każda OSP musi mieć specjalistyczne nożyce do cięcia, które są bardzo drogie. W Państwowej Straży Pożarnej mamy tylko dwie sztuki, a każda OSP musi takie nożyce mieć i je co roku atestować, a to też kosztuje - wyjaśniał Jacek Krywult.

Pożar stodoły przy Cieszyńskiej
Pożar stodoły przy Cieszyńskiej · fot. bielsko.info


Słowa o likwidacji jednostek wydają się jednak zbyt mocne, gdyż Urząd Miejski może co najwyżej zaprzestać finansowania jednostki. - My urzędowo nie możemy zlikwidować Ochotniczych Straży Pożarnych. To są stowarzyszenia, które mają swoją osobowość prawną i tylko one mogą się same rozwiązać - tłumaczy Mikołaj Jakimowicz, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego, który jest odpowiedzialny za prowadzenie i nadzorowanie działalności jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych na terenie Bielska-Białej.

Najbardziej "aktywne" jednostki OSP otrzymują około 20 tys. złotych rocznie na utrzymanie stałej gotowości bojowej. W tegorocznym budżecie miasta zapisano 350 tys. złotych na bieżące utrzymanie Ochotniczych Straży Pożarnych w Bielsku-Białej. Miasto nie przewiduje w 2016 roku zakupu nowych pojazdów dla OSP.

osp komorowice krakowskie
OSP Komorowice Krakowskie · fot. bielsko.info

Ariel Brończyk / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.