Wiadomości
- 11 września 2013
- wyświetleń: 6816
Kara dla kierowcy Bułgara - zdjęcia
We wtorek 10 września na ulicy Grażyńskiego doszło do nietypowej sytuacji. Bułgarski kierowca tira postanowił dostać się do bramy fabryki Fiat Auto Poland zamkniętym odcinkiem ulicy, za co spotkała go kara - utknął na prowizorycznym nasypie ziemi.
- Kierowca znalazł się między młotem a kowadłem, gdyż z jednej strony zagrażało mu przewrócenie się do rzeki, z drugiej natomiast znajdował się głęboki na ok. 5 metrów wykop - relacjonują pracownicy pomocy drogowej Akra 2.
Sytuacja była dość niebezpieczna, gdyż z każdą chwilą zestaw staczał się w kierunku rzeki Białej, co groziło przewróceniem się na bok. Pracownikom pomocy drogowej udało się zabezpieczyć zestaw dosłownie kilka minut przed jego wywrotką.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu ciągnika wraz z naczepą przed przewróceniem się oraz podniesienie całości i wyciągnięcie na pewny grunt. Po wydostaniu całego zestawu trzeba było cofać ponad 500m po placu budowy aż do ul. Kwiatkowskiego - co uczynił już nasz kierowca - dodają przedstawiciele firmy Akra 2.
Sytuacja była dość niebezpieczna, gdyż z każdą chwilą zestaw staczał się w kierunku rzeki Białej, co groziło przewróceniem się na bok. Pracownikom pomocy drogowej udało się zabezpieczyć zestaw dosłownie kilka minut przed jego wywrotką.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu ciągnika wraz z naczepą przed przewróceniem się oraz podniesienie całości i wyciągnięcie na pewny grunt. Po wydostaniu całego zestawu trzeba było cofać ponad 500m po placu budowy aż do ul. Kwiatkowskiego - co uczynił już nasz kierowca - dodają przedstawiciele firmy Akra 2.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.