Sprawca zdarzenia wymagał interwencji strażaków ze sprzętem hydraulicznym, ponieważ został uwięziony w rozbitym samochodzie. Wszyscy uczestnicy wypadku trafili do szpitali (w sumie trzy osoby z dwóch pojazdów). Krajowa jedynka na wysokości stacji Orlen w Bielsku-Białej, była całkowicie zablokowana na wjeździe do miasta od strony Katowic. Policjanci wytyczyli objazdy. Około godziny 21:45 udało się udrożnić jeden pas ruchu. Utrudnienia trwały do godziny 22:30.

Policjanci z bielskiej drogówki ustalają szczegółowe okoliczności tego wypadku. Wstępnie wiadomo, że kierowca Seata, jechał trasą DK-1 pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia z Fordem S-Max. Sprawca odniósł ciężkie obrażenia ciała. Jego stan jest poważny. Życiu pozostałych uczestników wypadku nie zagraża niebezpieczeństwo.

new, sid / bielsko.info, źródło: bielskiedrogi.pl