Jak poinformował portal bielsko.info Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, miasto nie przewiduje kontynuacji działania systemu bezobsługowych wypożyczalni rowerów miejskich.

- Czteroletnia umowa na obsługę miejskich rowerów podpisana w roku 2019 i obowiązująca do końca bieżącego roku opiewała na 3 249 988 złotych. Oznacza to, że rocznie utrzymanie systemu kosztuje bielskich podatników ponad 800 tysięcy złotych. A wszystko to przy wciąż zmniejszającym się zainteresowaniu rowerami miejskimi - wyjaśnił przedstawiciel Ratusza.

Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.

Decyzja ta wzbudziła sporo emocji w mieście, zwłaszcza wśród osób, które z systemu roweru miejskiego chętnie korzystały. Powstała petycja „Nie pozwólmy odejść w zapomnienie Bielskiemu Rowerowi Miejskiemu”.

„Jest wielu ludzi, którzy korzystają z tego rodzaju transportu codziennie w drodze do pracy czy szkoły. Jeśli zabierze się im rowery prawdopodobnie zaczną korzystać z samochodów. Spróbujmy zebrać jak najwięcej podpisów pod tą petycją i nie pozwólmy Radzie Miasta pozbyć się rowerów, szczególnie w czasach, kiedy tyle mówi się o śladach węglowych, zmianach klimatu i tym podobnych sprawach. Nie pozwólmy zabrać mieszkańcom najbardziej ekologicznego środka transportu na świecie” - apelują autorzy petycji, którą może podpisać każdy.