REKLAMA WYBORCZA

Wiadomości

  • 5 listopada 2015
  • 6 listopada 2015
  • wyświetleń: 4152

Mieszkańcy nie chcą tras rowerowych?

Podczas zebrania Rady Osiedla Mikuszowice Śląskie, radni podjęli uchwałę o wystosowaniu apelu "o nie głosowanie w ramach kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego na nowe trasy rowerowe między Kozią Górą a Szyndzielnią". Do apelu przyłączyło się środowisko saneczkarskie, które ma żal o poprowadzenie już istniejącej trasy rowerowej przez fragment toru saneczkowego.

Otwarcie Enduro Trails - Bielsko-Biała - 03.10.2015
Otwarcie Enduro Trails · fot. UM Bielsko-Biała


Pełny tekst apelu Rady Osiedla Mikuszowice Śląskie



Ogłoszenie konkursów na budżety obywatelskie jest bardzo ważnym elementem stymulowania aktywności mieszkańców naszego miasta. Z tej formy działalności korzysta coraz więcej osób zgłaszając projekty, które wypełniają lukę potrzebnych inwestycji mających poprawić jakość życia mieszkańców. Są też ważnym sygnałem wyrażającym oczekiwania społeczne.

Jako mieszańcy Cygańskiego Lasu cieszyliśmy się, że powstaną na naszym terenie górskie ścieżki rowerowe. Ale to co ukazało się naszym oczom spowodowało, że zaczęliśmy się bacznie przypatrywać nowej inwestycji. W swojej naiwności wyobrażaliśmy sobie, że będą to trasy z których skorzystać może każdy rowerzysta górski. Jednak po wybudowaniu tras okazało się, że są one przeznaczone tylko i wyłącznie dla jednej grupy - rowerzystów uprawiających sporty ekstremalne, niedostępne dla innych. Siłą rzeczy ta grupa rowerzystów to tylko ułamek procenta wszystkich jeżdżących po górach. Mało tego, żeby korzystać w pełni z tras ekstremalnych trzeba posiadać drogi specjalistyczny sprzęt i osprzęt. To jest kolejny czynnik ograniczający dostępność nowo wybudowanych tras.

Trasy, zgodnie z deklaracjami, miały nie przecinać się ze ścieżkami po których poruszają się piesi. Jednak tak się nie stało i w wielu miejscach trasy te się krzyżują z duktami uczęszczanymi przez pieszych. To będzie siłą rzeczy powodować wiele konfliktów i problemów, łącznie z wypadkami.

Kolejny problem to względy ochrony przyrody. Takie nagromadzenie tras rowerowych będzie czynnikiem zwiększającym antropopresję i siłą rzeczy niszczenie przyrody.

Podczas budowy trasy rowerowej zniszczono fragment toru saneczkowego, o co mają pretensje przedstawiciele środowiska zajmującego się kiedyś tym sportem. Jak mówią, nikt ich nie pytał o zdanie. Tor ten powstał ogromnym wysiłkiem społecznym i służył przez lata wielu pokoleniom saneczkarzy. Tak się niefortunnie złożyło, że fragment toru zaanektowany przez rowerzystów ekstremalnych, to miejsce szczególne dla saneczkarzy. Tu bowiem zginął tragicznie w roku 1968 Czesław Ryłko. Dawni saneczkarze odbierają takie poprowadzenie trasy rowerowej jako profanację i urąganie pamięci ich kolegi. A wystarczyło zapytać ich o zdanie. Młodzi rowerzyście nie musieli o tym wiedzieć, ale Urząd Miasta w Bielsku-Białej powinien zapytać o zdanie przedstawicieli tego środowiska. Tak się jednak nie stało.

Środowisko rowerzystów ekstremalnych ma w planie budowę kolejnych fragmentów tras rowerowych, które swoim zasięgiem obejmą teren od Błoni aż po Szyndzielnie. W każdym niemal miejscu , ci którzy nie uprawiają tego ekstremalnego sportu będą tak czy inaczej narażeni na jego oddziaływanie na bardzo dużej przestrzeni. Można powiedzieć, że rowerzyści ekstremalni zdominują ten obszar.

Dlatego też apelujemy o to, aby dalszy rozwój tego typu tras rowerowych na razie zawiesić do czasu przeprowadzenia szerokich konsultacji z różnymi środowiskami, które korzystały lub nadal korzystają z uroków gór. W przeciwnym razie inicjatywa młodych ludzi może spowodować wiele nowych i pogłębić już występujące problemy społeczne.

Dlatego też apelujemy o oddanie głosu w tej edycji Budżetu Obywatelskiego na inne inicjatywy zgłoszone przez mieszkańców w ramach projektów ogólnomiejskich.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.