Wiadomości
- 13 września 2015
- wyświetleń: 18224
Mocne zarzuty wobec komendanta
Ogólnopolski tygodnik "NIE" w swoim najnowszym numerze wytacza wiele zarzutów wobec komendanta straży miejskiej w Bielsku-Białej. Mirosław Tronkowski zamierza podać pismo do sądu.
W najnowszym wydaniu tygodnika "NIE" można przeczytać obszerny artykuł pt. "Komendant wagi ciężkiej". Tekst powstał na podstawie relacji obecnych i byłych pracowników straży miejskiej w Bielsku-Białej, a także przekazanych redakcji "NIE" dokumentów. Zarzuty wobec komendanta Mirosława Tronkowskiego, które stawia autor tekstu, są bardzo mocne.
Oskarżenia dotyczą m.in. spowodowania wypadku na przejściu dla pieszych, pobicia nastolatków na rolkach, stosowania gróźb karalnych. Autor artykułu nie ogranicza się tylko do opisywania pracy komentanda, ale przytacza również historie z życia prywatnego Mirosława Tronkowskiego.
- To stek bzdur i kłamstw - powiedział nam w piątek po południu komendant Mirosław Tronkowski. - Ja odniosłem się do pewnych rzeczy, ale mój komentarz nie został umieszczony w artykule. To się nadaje do sądu za naruszenie dóbr osobistych i jak najbardziej takie krotki przewiduję - dodaje komendant straży miejskiej w Bielsku-Białej.
Mirosław Tronkowski domyśla się, że za wszystkim mogą stać byli oraz obecni pracownicy straży miejskiej, którzy znajdują się w okresie wypowiedzenia umowy o pracę.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.