Szkolne wyprawki dla najuboższych

Jak poinformował dyrektor diecezjalnej Caritas ks. Robert Kasprowski, w tym roku zaangażowało się w akcję ponad 20 parafii z terenu Podbeskidzia. - Cieszy i budzi naszą wdzięczność fakt, że akcję wsparły parafie, w których było więcej osób chcących wziąć udział w akcji, niż osób wymagających wsparcia. Dzięki temu, Caritas diecezjalna mogła przekazać wyprawki dzieciom pochodzącym z parafii, które nie zdecydowały się na udział w akcji - wyjaśnił kapłan.

- Akcja polega na tym, że wierni, zwłaszcza Ci, którzy jeszcze nie mają na utrzymaniu dziecka w wieku szkolnym albo dziecko już skończyło szkołę, zabierają do domu wystawiony w kościele pusty plecak i sami uzupełniają go przyborami szkolnymi. Po tygodniu, odnoszą wypełniony przyborami z powrotem do kościoła, aby mogło nim zostać obdarowane jakieś konkretne, wskazane przez parafię dziecko - dodał dyrektor diecezjalnej Caritas.

Jak zauważył duchowny, parafianie nie tylko zadbali o to, by plecak był pełen różnych szkolnych przyborów, ale także udekorowali przekazane plecaki za pomocą zawieszek-maskotek, lub naszywając różne kolorowe znaczki. Do akcji włączyły się znane osoby. "Tornistry pełne uśmiechów" przygotowali biskup, pracownicy Kurii diecezjalnej, politycy, sportowcy, dziennikarze.