Wiadomości

  • 9 lutego 2015
  • wyświetleń: 1614

Rocznica strajku na Podbeskidziu

W Żywcu odbyły się 34. rocznicy zwycięskiego zakończenia strajku generalnego podbeskidzkiej "Solidarności". Medal "Zasłużonego dla NSZZ Solidarność" otrzymali emerytowany bp. Tadeusz Rakoczy, kapelan "Solidarności" i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy, ks. prałat Zbigniew Powada oraz wieloletni szef podbeskidzkiej "Solidarności" Marcin Tyrna.

jubileusz strajku
Stanisław Szwed, ks. Zbigniew Powada i Piotr Duda · fot. Diecezja Bielsko-Żywiecka


Uroczyste spotkanie dawnych i obecnych działaczy związkowych podbeskidzkiej "Solidarności" odbyło się w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej w Żywcu. Obok biskupa seniora Tadeusza Rakoczego uczestniczyli w nim także m.in. przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda oraz poseł RP Stanisław Szwed.

Artur Kasprzykowski z katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w okolicznościowym wykładzie przypomniał, że strajk generalny był największym w Polsce, czysto politycznym, zakończonym sukcesem protestem "Solidarności" między wrześniem 1980 i grudniem 1981 r. Zaznaczył także, że był to pierwszy przypadek od czasu powstania "Solidarności" tak jednoznacznego włączenia się hierarchów w społeczny spór i mediację.

Biskup Rakoczy, któremu wręczono, nadany przez Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność", tytuł "Zasłużonego dla NSZZ Solidarność" nawiązując do wydarzeń historycznych, zaznaczył, że strajk sprzed ponad trzech dekad był zwycięstwem siły i społecznej determinacji ludzi. Duchowny zachęcał do refleksji nad tym, co polskie społeczeństwo zrobiło z uzyskanym darem wolności. Biskup podkreślił, że największą cenę za przemiany społeczne po 1989 roku zapłacili ludzie pracy.

Przełomowym momentem strajku sprzed 34 lat była decyzja prymasa Stefana Wyszyńskiego, który skierował do Bielska-Białej z misją mediacyjną ówczesnego sekretarza episkopatu Polski bp. Bronisława Dąbrowskiego oraz biskupów pomocniczych diecezji katowickiej: Janusza Zimniaka i Czesława Domina. Przyjęli oni na siebie rolę gwarantów porozumienia, podpisanego 6 lutego 1981 roku.

W listopadzie 1980 przedstawiciele zakładowych komitetów założycielskich „Solidarności” z Regionu Podbeskidzie oskarżyli osoby zajmujące kluczowe stanowiska w administracji wojewódzkiej i miejskiej, działaczy partyjnych oraz komendantów MO o wykorzystywanie stanowisk do czerpania korzyści materialnych. Wśród oskarżonych znaleźli się m.in. I sekretarz KW PZPR, wojewoda oraz prezydent Bielska-Białej. Choć specjalna komisja WRN potwierdziła większość zarzutów, władze państwowe nie wyciągnęły wobec winnych konsekwencji. 26 stycznia 1981 roku w zakładach wojewódzka bielskiego odbył się godzinny strajk ostrzegawczy, a następnego dnia rozpoczął się bezterminowy strajk generalny.

Międzyzakładowy Komitet Strajkowy z siedzibą w bielskich zakładach "Bewelana" tworzyło 107 osób, które reprezentowały ponad 200 tys. strajkujących z kilkuset zakładów Bielska-Białej i całego województwa bielskiego. Niektórzy działacze „Solidarności” nie wierzyli, że związkowcom z Podbeskidzia uda się cokolwiek wywalczyć. Do stolicy Podbeskidzia przyjechali wtedy znani działacze i próbowali namawiać, żeby zakończyć akcję protestacyjną. Po dziesięciu dniach strajk zakończył się sukcesem. Ze stanowisk zostali odwołani sekretarze partii, wojewoda i jego zastępcy, prezydent miasta oraz komendanci milicji.

Ariel Brończyk / bielsko.info

źródło: Diecezja Bielsko-Żywiecka

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.