Wiadomości

  • 4 grudnia 2014
  • wyświetleń: 4712

Miasto zwróci opłaty parkingowe?

Czy miasto będzie musiało zwrócić mieszkańcom pieniądze za opłaty parkingowe? Tak się stanie, gdy uprawomocni się orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, który stwierdził nieważność zarządzenia prezydenta ws. regulaminu miejskich parkingów.

Wszystko zaczęło się od wizyty katowickiego mecenasa w stolicy Podbeskidzia. Sławomir Kania przyjechał do Bielska-Białej na rozprawę i zapłacił 6 złotych za parking. Mecenas postanowił przyjrzeć się bliżej przepisom regulującym opłaty w naszym mieście i znalazł poważne uchybienie - strefy parkowania powołano zarządzeniem prezydenta, a nie jak wynika z ustawy o drogach publicznych uchwałą Rady Miejskiej.

parkowanie
Parking na pl. Wolności · fot. bielsko.info


Adwokat napisał do prezydenta Jacka Krywulta prośbę o zwrot pieniędzy, które zapłacił za parkowanie, jednak urzędnicy z bielskiego magistratu inaczej zinterpretowali przepisy i 6 złotych nie oddali. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

20 listopada w WSA odbyła się rozprawa, cztery dni później ogłoszono orzeczenie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach stwierdził w całości nieważność zaskarżonego w tejże sprawie zarządzenia i zasądził od miasta Bielska-Białej na rzecz skarżącego kwotę 300 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania. Wyrok jest nieprawomocny. W sprawie nie zostało jeszcze sporządzone uzasadnienie wyroku.

- Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia będziemy mieć 30 dni na złożenie ewentualnego wniosku kasacyjnego - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Jeśli orzeczenie się uprawomocni, każdy będzie mógł ubiegać się o zwrot kosztów parkowania, uprzednio okazując kwit parkingowy.

Ariel Brończyk / bielsko.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.