Mieszkańcy Lipnika mają wspólny cel - wygrać ze smrodem bielskiego wysypiska. Przekonał się o tym każdy, kto brał udział w czwartkowym zebraniu rady osiedla. Czy determinacja i upór oraz merytoryczne działania zawiązanego niedawno stowarzyszenia "Atmosfera w Lipniku" doprowadzą do szczęśliwego finału?
Kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem zebrania rady osiedla w Lipniku prezydent Jacek Krywult oficjalnie potwierdził swój start w kolejnych wyborach samorządowych. Podczas swojego krótkiego przedwyborczego przemówienia zaznaczył, że zależy mu na rozwiązaniu problemu wysypiska.
Gdy zgasły światła kamer, a wszyscy zaproszeni goście rozeszli się do domów, zapytaliśmy prezydenta Jacka Krywulta czy wybiera się na spotkanie z mieszkańcami Lipnika. - Nie mam zamiaru brać udziału w tym biciu piany - stwierdził gospodarz Bielska-Białej.
A mieszkańcy czekali do samego końca... Nie doczekali się ani prezydenta, ani żadnego z jego zastępców, mimo wcześniej wystosowanego zaproszenia.
Kampania wyborcza skąpana w smrodzie
Prezydenta nie było, byli za to jego potencjalni następcy: Przemysław Koperski i Przemysław Drabek. Pierwszy z nich, kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zorganizował nawet tego samego dnia konferencję prasową pod Zakładem Gospodarki Odpadami, w której wziął udział jeden z liderów SLD - Grzegorz Napieralski.
- Być może śmieci nie powinny lądować w Lipniku. Może warto poddać tę sprawę pod głosowanie bielszczan w referendum. Jestem świadomy tego, że ogromne środki finansowe zostały zaangażowane w budowę nowoczesnej instalacji, ale to nie jest tak, że nie da się jej przenieść - mówił Przemysław Koperski.
Przemysła Koperski przyznał, że dobrze zna problem, gdyż z Lipnika pochodzi jego żona · fot. bielsko.info
Na słowa kandydata na prezydenta zareagował... kandydat na radnego - mecenas Rafał Bargiel, który od dłuższego czasu pomaga prawnie tzw. grupie do walki z odorem.
- Usłyszałem dużo sloganów, które nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Ukłony należą się grupie, która dąży do rozwiązania problemu. Oni poświęcają na to naprawdę wiele swojego cennego czasu - ripostował kandydat Kongresu Nowej Prawicy.
Przemysław Drabek, Rafał Bargiel i Marek Krywult · fot. bielsko.info
W polemikę nie wdał się Przemysław Drabek, który jak stwierdził, przybył by wysłuchać przedstawicieli stowarzyszenia. - Jesteście najlepiej przygotowani z nas wszystkich w tym temacie. My radni niestety nie otrzymujemy zadowalających odpowiedzi na nasze interpelacje - stwierdził kandydat PiS-u na prezydenta Bielska-Białej.
Inwestować w ZGO, ale z głową
We wrześniu nastąpił pewien przełom. Dosłownie kilka dni temu został przedstawiony "harmonogram działań inwestycyjnych i organizacyjnych przyjętych do realizacji celu ograniczenia uciążliwości odorowych ZGO S.A."
W dokumencie możemy przeczytać o kilku inwestycjach, które mają przyczynić się do poprawy sytuacji: m.in. budowa zamkinętej hali do przyjmowania i wstępnego przetwarzania odpadów "mokrych" i zielonych, plany dobudowania czterech bioreaktorów oraz zabudowa placu dojrzewania kompostu.
- To co w naszej opinii jest największym problemem, czyli pryzmy dojrzewania kompostu, zostaną zabudowane. Otrzymaliśmy obietnicę na piśmie. Nie znamy się jednak do końca na tym, nie jesteśmy ekspertami w tej sprawie. Niezależnie od tego jakie inwestycje zostaną zrobione, domagamy się opinii ekspertów - mówił Ryszard Szczotka ze stowarzyszenia Atmosfera w Lipniku.
Spotkanie mieszkańców Lipnika - 18.09.2014 · fot. bielsko.info
Zakład Gospodarki Odpadami przyjął sugestię stowarzyszenia i do pierwszego spotkania z ekspertami dojdzie już w przyszłym tygodniu. Zespół z Politechniki Wrocławskiej pod przewodnictwem profesora Tadeusza Marcinkowskiego ma do końca września wydać opinię, czy planowane przez ZGO działania przyniosą jakiś skutek.
- Dopóki nie poznamy dokładnie przyczyny odoru dalsza rozbudowa zakładu jest czystym idiotyzmem. Może się okazać, że środki finansowe zostaną spożytkowane w niewłaściwy sposób - zaznaczył Ryszard Szczotka.
Apel o mobilizację i zbieranie podpisów
Członkowie stowarzyszenia Atmosfera w Lipniku zamierzają na najbliższej sesji rady miejskiej przekazać na ręce prezydenta Bielska-Białej petycję, w której domagają się pilnego i efektywnego rozwiązania odorowego problemu. Petycję w formie elektronicznej można ciągle podpisać na stronie http://www.doscsmrodu.pl.
Mieszkańcy Lipnika wierzą również, że do końca września uda się zorganizować spotkanie mieszkańców z prezydentem Jackiem Krywultem.
- To nie jest sprawa stowarzyszenia, czy grupy osób. To największy problem całej dzielnicy. Wszyscy powinni nią żyć. Apelujemy o to, aby przychodzić na nasze spotkania. Pokażmy, że ten problem dotyczy każdego z nas - zakończył Ryszard Szczotka.
Zebrania rady osiedla w Lipniku odbywają się w pierwszy i trzeci czwartek miesiąca w miejscowym domu kultury.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.